Jeszcze tyle napisze. Kilka dni temu oglądałem instalacje od takiej jednej prababci. Z ekogrochu wychodziło po kolei c. w. u, przewalowa (rozwalowa) i c. o. serio. Jak w piśmie, zobaczyłem i uwierzylem. Równoważenie i sprzęgło to podstawa. 500 pln ale pompy tego wymagają. Wilo PICO 1-6 na c.o. 1-4 na cwu i stary ale jary grundfos 60W na przewal. 1-6 chodziła a tutaj co chwila cwu i rozwalowa. Na 1-6 wskazuję z 5W(instalacja grawitacyjna bez termostatow czyli słup 0,3 do 0,6 m), nagle włącza się rozwalowa a 1-6 z miejsca 23W zaraz 14W i zeszła do normy. (rozwalowa władca się cyklicznie co 2-3 minuty - dogrzwanie potworu - raczej wymyśl DEFRO). A chwilę włącza W1-4 na cwu na 4W, od razu ciągnie na 9W i znowu schodzi - W1-6 tak samo idzie do 19W. Obydwie sobie idą i nagle włącza się rozwalowy grundfos i lup cup na obydwu Wilo skacze do15-20W i redukcja. Tak samo grundfos będzie dostawał gdy będzie pracował i cwu się będzie uruchamiala. Ciekawe ile staruszek pociągnie. Dogrzwanie powrotu rozwalem to nie dość że niepotrzebny prąd (tam wystarcza spokojnie 2W gdy jest zwyczajny trójdrożny), pompy dostają po pupie to... policzyłem że w warunkach idealnych woda w krótkim obiegu powinna się zgrzac do 50stC razem z rurkami i masa kotła w ok 6 min i 34s. Jednak jak liczyć nie liczyć to piec nie miał 50st na powrocie po dobrych 45 minutach... Samo sprzęgło powinno lepiej grzać powrót niz pompa rozwalowa potworu.