Rozwiązanie nowe i mało Jeszce popularne . Bo rzadko gdzie są, aż takie wymogi . Bardzo łatwe do zrobienia. W pojemniku jest pompka która jest sterowana czasowo sterownikiem i dozuje dana ilość koagulantu kropelkowo do oczyszczalni. Najwazniejsze ze dziala.
Zagęścić przy zbiorniku nie ma jak . Nikt nie będzie jeździł niczym obok zbiornika l. Te 2.5 cm to może być zrobiony wymuszony spadek do innej komory . Nie znam budowy tego zbiornika. Jak nie zgniotlo zbiornika więc nie ma się Czego bać.
Czyli typowe błędy. Kopie się tak by zbiornik stal na gruncie , zalewa się zbiornik wodą, do połowy zbiornik najlepiej obsypać piaskiem potem obalać dookoła go wodą żeby piasek zaciągło na dół. Potem piasek cementem. U Pana trzeba by sprawdzić czy zbiornik nie został zgnieciony do środka