Witam Panów i Panie.
Mam pytanie z którym niewiem do kogo się zwrócić.
Zaczne od tego że mieszkamy w starym bloku mieszkanie dwu pokojowe+kuchnia+łazienka (łącznie 45m^2).
Mieszkanie na 4 piętrze ogrzewane jest kotłem gazowym w piwnicy (na cały blok) minus jest taki że nie możemy ustawieć sobie dowolnej temperatury (temperatura ogrzewania jak i czas włączania jest ustalana przez więkość mieszkańców ).
Główny problem tyczy się właśnie miesięcy ogrzewanych , jesieni i zimy. Mimo że mamy cały czas włączone kaloryfery na maxymalną temperature , mieszkanie jest wietrzone to i tak zbiera się duża wilgoć (na sezon zużymawy około 50-70 pochłaniaczy wilgoci żeby było tego chociaż troche mniej) szczególnie podczas brania pryszniców kiedy to wszystko paruje i rozchodzi się po mieszkaniu (dodatkowo dochodzi suszące się czasem pranie...). Przejdzmy do pytania.
Żeby zniwelować trochę wilgoci pomyślałem o wentylatorze. W łazience w rogu jest już jeden wentylator wyciągowy napewno jest lepiej niż przed ale nie tak jak bym tego chciał.
Głównie najwięcej pary pojawia się nad prysznicem i rozchodzi się po pomieszczeniu a potem po mieszkaniu.
Pomyślałem żeby nad prysznicem zamontować dodatkowy wentylator który byłby połączony rurą wentylacyjną spiro flex z pierwszym wentylatorem , poto żeby zbierał wilgoć z nad prysznica i wypychał na zewnątrz. (kanał w łazience mamy do własnej dyspozycji , nikt nie jest do niego podłączony)
Instalacja oczywiście niskonapięciowa (12v) elementy wodoodporne, sufit podwieszany więc można by było wszystko schować.
Dołączam schemat łazienki.
Legenda
1- kabina prysznicowa
2.- WC
Czarna strzałka - wentylator zainstalowany (na górze w samym rogu)
zielona strzałka - prysznic
zielony krzyżyk - miejsce mocowania nowego wentylatora
czerwona kreska - drzwi
Pozdrawiam