Witam! Jestem przed remontem mieszkania w wieżowcu. Oczywiście na remont składa się jakieś równanie ścian, skuwanie płytek, położenie nowych paneli, nowe ościeżnice, drzwi, itp. Stoję przed dylematem dotyczącym okien. W dużym pokoju od zachodu jest balkon i okno balkonowe. Rama wokół okno bardzo mocno popękana, a ściana jest chyba kartonowa i to jest tym spowodowane. Okna mają ok. 10 lat i są jeszcze w niezłym stanie. Nie wiem jednak czy przy tej konstrukcji ściany jest sens ją równać i ocieplać trochę. Jest to strona zachodu na 4 piętrze, gdzie wiatr w jesienne wieczory daje się we znaki i przez te pęknięcia wieje wiatr. Pytanie jest takie: czy da się to jakoś porządnie wyrównać i załatać dziury czy trzeba wyburzać ściankę, zrobić murowaną i wstawiać nowe okno?