Pomiar robiła firma.
Na wycenie były parametry i miniaturowe szkice, ale z dopiskiem "z dostosowaniem do istniejącego modelu".
Wymiana całego okna nie wchodzi w grę ponieważ po wymianie rozpocząłem remont pokoju i byłby problem z terminami. Jeśli już to przesunięcie słupka i wymiana skrzydeł oraz uszczelki.
Firma istnieje długo i teoretycznie jeszcze będzie istniała.
W praktyce jako klient mogę zamówić okno jakie mi się podoba, tzn. może być nawet bez podziału i nieotwierane, a firma może mi je sprzedać, ale nie ma prawa takie zamontować i muszę zrobić to samodzielnie. Firma montująca musi pilnować podziału itp. ponieważ obowiązują tzw. prawa autorskie dla danego budynku.
Dochodzi jeszcze taki subiektywny element, jak to, że światło wpada inaczej do pomieszczenia i środkowe skrzydło zostało zmniejszone więc widok jest inny.
Na osiedlu mamy wolną amerykankę, ale z tej strony bloku wszystkie okna są prawidłowe.
Przed spółdzielnią się nie wytłumaczę i nie chciałbym do nich pisać, bo to będzie przysłowiowy kij w mrowisko.
Firmę prowadzi 2 moich znajomych i chciałbym załatwić to po ludzku i nie robić im kosztów, a z drugiej strony może być tak, że skoro mam miękkie serce to będę musiał mieć twardy tyłek i zostanę z kosztami.
Chodzi o 3 skrzydła od lewej strony...