Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nefo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Nefo's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Mieszkam w bloku, mieszkanie 60m2, obecnie ogrzewanie elektryczne. W sezonie grzewczym rachunki za prąd między 1700-2200 co 2 miesiące, z czego koszt ogrzewania to pewnie około 1300-1800 (latem gdy ogrzewanie jest wyłączone, rachunki wynoszą około 400zł co 2 miesiące, więc myślę, ze przy rachunku w zimie np. na 2200zł, około 400zł z tego to zuzycie prądu poza ogrzewaniem czyli wszelkie urządzenia, swiatlo, ciepła woda-ogrzewana prądem itd, a samo ogrzewanie około 1800zł) Zastanawiam się nad zmianą, kupnem kotła na pellet. Tylko czy to będzie opłacalne? jaki jest średni koszt zuzycia pelletu np. miesięcznie w sezonie grzewczym przy takim metrazu? mozna to jakoś wyliczyć? Zakładając, ze tona pelletu np. barlinek to koszt 1600zł - na jak długo to powinno wystarczyc przy mieszkaniu 60m2? Bo jeśli taka tona pelletu starczyłaby np. na 4 miesiące to koszt ogrzewania (co 2 miesiące) wynosiłby około 800zł a nie jak dotychczas od 1300 do 1800, to wtedy byłoby to dla mnie opłacalne, tym bardziej, ze ceny prądu pewnie będą szły bardziej w górę. Blok w którym mieszkam jest w starym budownictwie, ale w tym roku było robione ocieplenie budynku.
  2. Witam, z góry zaznaczam, że jestem kompletnie zielony w tematach budowlanych itd. i jeśli piszę w złym dziale to proszę o przeniesienie tematu do odpowiedniego działu. Do rzeczy - jestem od kilku miesięcy posiadaczem mieszkania, które kupiłem. Jest tutaj ogrzewanie elektryczne i również aby nagrzać wodę włączam po prostu "przycisk" w przedpokoju, w piwnicy jest bojler elektryczny. Na początku przez jakis czas włączaliśmy go tylko jakoś 2h przed kąpielą i wyłączaliśmy. W ostatnich miesiącach jednak mamy go włączonego całą dobę, czy wtedy pobór prądu jest większy? bo rachunki za prąd przyznam nie są małe, a z ogrzewania elektrycznego w ostatnich miesiącach w ogóle nie korzystaliśmy, bo było lato i nie było takiej potrzeby. Tak więc czy lepiej jest mieć włączony ten bojler elektryczny 24/7 czy korzystniej jest go po prostu włączać przed kąpielą i wyłączać na noc? jak to działa w kwestii poboru prądu, czy jeśli nagrzeje wodę do jakiegoś poziomu to potem już nie pobiera prądu aż do momentu gdy ponownie nagrzewa wodę, czy po prostu całą dobę pobiera prąd? proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...