Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziczek_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Dziczek_'s Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Poddasze mam nieużytkowe, nie ocieplone. Z tą wełną dobry pomysł, zresztą i tak jak chce zasypowy kocioł, to musiałbym założyć zbiornik buforowy, który też chyba ma powoduje że spaliny nie są zimne ?
  2. No, no kiedyś już go gdzieś w necie widziałem. Ogniwo dałem w tytule tak dla orzykłądu, gdyż śmieciuch jest z Biecza. Ogólnie chodzi mi właśnie o to, aby nikt sie nie doczepił i może też, o ewentualna dotację. Dlatego interesują mnie tylko na węgiel i drzewo piece. A powiedz mi jak rozwiazales kwestie niskiej temp. spalin ? Mam ceglany kilkudziesięcioletni komin, zakończony klinkierówką.
  3. Witam, powoli zaczynam drążyć temat wymiany starego bezklasowego kopciucha. DO końca 2022 r. należy dokonac wymiany. Czytając uchwałę jest tam zapis, że kocioł ma mieć automatyczny podajnik, co wyklucza oczywiscie stosowanie węgla orzech i drewna. Mam dylemat, gdyż znalazłem taki piec : http://www.ogniwobiecz.com.pl/classic-ds/ spełnia on 5 klasę i wymogi tego całego eco design (chyba że się mylę)? Chodzi mi tylko i wyłącznie o kocioł na węgiel i drewno. Czy jest tutaj ktoś z małopolski, kto zamontował w jakimś niedawnym czasie podobny kocioł ? Czy po porostu nie ma takiej możliwości i można montować kotły tylko na eko groszek ? WIem, że na Śląsku wystarczy piec, który spełni tylko 5 klasę, nie ważne przy tym co jest głównym paliwem czy węgiel, czy groszek, Proszę o pomoc, pozdrawiam.
  4. Witam, jest to mój pierwszy post, jeżeli w nieodpowiednim dziale to przepraszam. Moim problemem jest kamienny fundament na jednej ze ścian. Pozna jesienią i zimą ściana jest mokra, przez fugi w płytkach przecieka woda. W tamtym pomieszczeniu do wiosny br. znajdowałą się kuchnia, która obecnie jest przeniesiona w inne miejsce z odpowiednią wentylacją itp. Opisywana część domu to przybudówka, postawiona na fundamentach dawnej stajni / niepodpiwniczona, przy fundamencie znajduje się płyta i zbiornik, który służył dawniej w wiadomych celach. Od momentu powstania przybudówki do tego zbiornika ściekałą woda z kuchni, nastepie dwa razy w roku szambiarka wywoziłą nieczystości, Zdaje sobie sprawę, że oczywiscie problemem jest ta woda przy ścianie, której obecnie juz nie ma. Dużo naczytałem sie o izolowaniu fundamentów z kamienia i mam duży dylemat, gdyż niektorzy wprost odradzają stosowanie DYSPERBITU, potem styroduru i nastepnie folii kubełkowej. Na wiosnę po zburzeniu tego zbiornika planuje jakoś ratować ten fundament. Co radzicie w takiej sytuacji ? W tej przybudówce nie ma izolacji poziomej, w pozostalej podpiwniczonej częsci domu widać papę na łączeniu fundamentu i ścian.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...