polnica

Niestety nie można zburzyć ściany pomiędzy kuchnią a dużym pokojem bo jest nośna. A wydaje mi się, że przy zachowaniu ostrożności z wyborem mebli tak żeby nie były za duże to wyjdzie na dobre. W międzyczasie wpadłam natomiast na pomysł powiększenia łazienki o wielkość szafy, która stoi na korytarzy zaraz obok. Mysle ze takie rozmieszczenie wszystkiego ma najwiekszy sens ale niestety wpadłamw pułapkę narożnika i nie wiem jak wykorzystac przestrzeń pomiędzy pralką i umywalką.

Proszę o pomoc

Witam, Kupuje mieszkanie z rynku wtornego (zbudowane w latach 90-tych) i chcialabym przeniesc kuchnie do salonu. Czytalam, ze z doprowadzeniem wody nie ma problemow, jednak inna kwestia sa odplywy. Stad moja prosba o pomoc. Legenda rysunku - opis prostokatow: Szary - czesc planowanego aneksu kuchennego, w ktorym chce umiescic zlew oraz zmywarke, Zielony - obecne miejsce zlewu, Czerwony - komin (czytalam, ze tam zazwyczaj sa tez piony). Dodatkowo zaznaczylam pozostale elementy korzystajace z odplywow: Fioletowy - obecne miejsce toalety, Niebieski - obecne miejsce wanny, Pomaranczowy - obecne miejsce umywalki, Brazowy - pralka. No i moje pytanie - czy doprowadzenie instalacji (zwlaszcza odplywow) do miejsca szarego prostokata moze okazac sie problematyczne? Czy to prawda, ze miejsca doprowadzenia odplywow nie powinny znajdowac sie dalej niz 2m od pionu? Bede wdzieczna za wszelka pomoc i wskazowki. Pozdrawiam!

Dziękuję za odpowiedź! Grzejnik obecnie jest nad toaleta w mojej wizji. Zapewne należałoby wiec go przenieść ale nie bardzo wiem gdzie. W kwestii recznikow to jakis wieszak na nie na pewno przy umywalce. Zapasy chcialabym chowac w szafce, np. nad toaletą, chociaz tam pewnie sie nie zmieszczą; lub nad pralka - najchętniej bym zabudowala ją pod blatem i upłynęła obok niej jeszcze kosz na pranie, a nad całością powiesila szafkę nawet do samego sufitu, żeby zamieściła sie cala reszta (wlasnie detergenty, zapasy kosmetyków itp.). Umywalka z kolei widzi mi sie wolnostojąca z dwiema dużymi szufladami a nad nią lustro z szafwczka, żeby waciki, szczoteczka do zębów i reszta nie stały na wierzchu. Początkowo chcialam zabudowac tez wnękę przy wannie (az sie prosi!) ale bateria prysznicowa krzyzuje mi niestety plany...

Witam! Kupuję mieszkanie o powierzchni 54,5m2 z rynku wtórnego z kuchnią (9m2) i łazienką (4,5m2) do remontu. Jako, że kuchnia jest przyzwoitych rozmiarów, chciałabym zamienić ją w pokój, wstawiając aneks kuchenny do salonu (19m2). Mam jako taką koncepcję jak miałoby to wyglądać, ale i zerowe doświadczenie w aranżacji wnętrz, więc proszę o komentarze Plan całego mieszkania: Koncepcja salonu z aneksem kuchennym - tu bardzo prosze o porady czy przede wszystkim nie będzie zbyt ciasno. W mieszkaniu na stałe będzie tylko jedna osoba, ale nie chciałabym żeby przy kilku gościach wszyscy czuli się klaustrofobicznie. Oraz rady w kwestii rozmieszczenia sprzętów, które będą przenoszone z równoległej-dalszej ściany aktualnej kuchni (tej zewnętrznej, o długości 270cm) - przez to najlepiej z tego co wiem zostawić je na tej ścianie co zlew na schemacie poniżej. Łazienka ma 4,5m2 i po prawej stronie od wejścia stoi w niej komin. Poza tym wydaje się dosyć ustawna, ale chciałabym maksymalnie wykorzystać całą przestrzeń tak aby było w miej dużo miejsca do przechowywania i żeby można było w pełni komfortowo (nie przeciskając się) korzystać ze wszystkich pełnowymiarowych sprzętów (a marzy mi się wanna z prysznicem). Plan: Mój pomysł: