Art87

Nikt nie pomoże?

Rzeczywiście po zmianie wartości t5 na 840 kocioł uruchamia się ponownie po 10 minutach więc jest tu wartość maksymalna rzeczywista 600 sekund. Jeżeli ktoś mógłby wyjaśnić czym jest wykonanie rampy przez kocioł byłbym wdzięczny.

Dzień dobry ponownie, Mam pytanie odnośnie parametrów kotła t5 i t6 . Czy dobrze rozumiem ,że parametr t5 odpowiada za opóźnienie ponownego uruchomienia kotła w momencie ,gdy kocioł musi odczekać ,aż temperatura wody w układzie opadnie ? W instrukcji jest reguacja od 0 do 600 sekund, domyślnie 18 sekund u mnie jak ustawiałem jest od 0 do 840 sekund. Jeszcze pytanie odnośnie t6 ,, kocioł w fazie ogrzewania wykonuje rampę w celu uaktywnienia maksymalnej ustawionej mocy" - domyślnie jest na 18 ustawiony, zakres 0-840 sekund, czy mogę zmienić wartość tego parametru. Co może być efektem tej zmiany ? W nawiasach zakresów jest jeszcze informacja - zakres 0-600 sekund (step 10 s). Jak powinienem tą informację interpretować ?

Postaram się to zrobić metodą prób i błędów tak jak Pan pisze. Jeżeli to nic nie da to poczekam na zimę i zobaczę jak będzie z tym taktowaniem . Jeżeli to nie pomoże to przy wizycie serwisowej zasugeruje aby serwisant postarał się wykalibrować kocioł dokładniej z naciskiem na zmniejszenie mocy. Jeżeli jest możliwość to proszę o nie zamykanie tego tematu ,ponieważ z czasem być może jeszcze będę miał jakieś pytania odnośnie tego kotła.

Obecnie mam temperature zasilania ustawioną na 54 stopnie Celsjusza. Jak by Pan radził , czy można ją zwiększyć ,czy może zmniejszyć ? Przy 40 stopniach kocioł chodzi około 5 minut. Rozmawiałem z serwisantem ,który nie zaleca dawać więcej jak 55 stopni Celcjusza na zasilaniu , bo potem może nie występować zjawisko kondensacji. Zapomniałem dodać ,że instalacja do kotła jest na miedzi zrobiona.

Co w praktyce by dało obniżenie jeszcze bardziej mocy zapłonu ? Czy są tego jakieś konsekwencje ?

Dziękuję za włączenie się do wątku. Termometry są poodkręcane na 5tki wszystkie. Temperatury są osiągane na kaloryferach takie aby w mieszkaniu była temperatura jaką chcę. Tylko ,że przy opcji 40 stopni na kotle częściej taktuje ale za to jest dłuższa ciągłość komfortowej temeratury odczuwalnej. Za to przy temperaturze 54-60 stopni Celsjusza na zasilaniu jest rzadsze taktowanie ale za to wyziębia się zanim na programatorze znowu temperatura się obniży aby kocioł mógł ponownie pracować. Jak mogę obniżyć moc startową z tych 20 KW ?

Dzień dobry, Jestem posiadaczem kotła kondensacyjnego Immergas Victrix 24 TT 2 ERP. Mieszkanie w którym jest zabudowany to 44 metry w starym budownictwie - blok z zewnątrz po termomodernizacji.rozkład mieszkania 2 pokoje, kuchnia i łazienka. W sumie 2 kaloryfer 60x120, 1 80x120 oraz 1 drabinkowy.(1 kaloryfer na 1 pomieszczenie z wyjątkiem przedpokoju)) Programator znajduje się w przedpokoju . Bardzo proszę o doradzenie w ustawieniu kotła z jak najniższą temperaturą ,aby grzejniki były lekko gorące po to by jak najdłużej była odczuwalna komfortowa temperatura.Do kotła jest podłączony programator Auraton 2025 z ustawioną temperaturą 22 stopnie w dzień i 21.8 stopnia w nocy. Średnie dzienne zużycie gazu na tą chwilę razem z gotowaniem to około 1.5-2m3 gazu. Obecnie kocioł był ustawiony na temperaturę zasilania 54 stopnie Celsjusza w związku z czym przez jakiś czas jest ciepło ,a nawet gorąco, następnie robi się chłodno - trzeba odczekać dłuższy czas ,aż czujnik temperatury w programatorze obniży wskazanie temperatury i znowu zaskoczy. Dzisiaj wpadłem na pomysł w związku z tym ,że podobno kondensaty najlepiej pracują z jak najniższymi temperaturami aby obniżyć temperaturę zasilania kotła do 40 stopni Celsjusza, wtedy też grzejniki dłużej by były nagrzewane. Niestety zauważyłem przerwy w pracy kotła po około 5-15 minutach ,pomimo tego ,że nie została osiągnięta żądana temperatura w mieszkaniu. Kocioł potrafi tak startować 3-5-krotnie do podwyższenia temperatury o niecały 1 stopień Celsjusza . Co może być nie tak. Czy to może być wina ustawień kotła i jego mocy? Dzwoniłem do serwisanta ,który wykonywał pierwsze uruchomienie ale upiera się ,że nic się z tym nie da zrobić. Z tego co czytałem w specyfikacji to minimalna moc wynosi 3.8 KWh . Czy jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć krok po kroku jakie parametry powinno się zmodyfikować aby moc była na minimum ,czy też wymagany jest do tego specjalistyczni sprzęt pomiarowy? Lub ,czy ewentualnie ktoś z Państwa może mieszka w okolicach Bytomia i byłby w stanie w ,,realu" pomóc..