Michał92

Czy o takie rekuperatory, można "atakować" spółdzielnie? I tak bez ich wiedzy zamontować tego raczej nie można

Przerabiam to co roku. Otwierane okna przy -20 za oknem. Krocie strat na ogrzewaniu. Wiecznie lodówka nie mieszkanie. Nie wyobrażam sobie takiego mieszkania przy noworodku. Są nawiewniki i mikro w jednym lub dwóch pokojach. Grzejniki grzeją. A i tak zimno w mieszkaniu i woda też jest.

Witam serdecznie. Mi już ręce opadają, skończyły mi się pomysły. Mieszkanie w bloku 4p na ostatnim piętrze starej budowy. W każdym pokoju mam zamontowane wywietrzniki. Łącznie 3szt. Kuchnia, mały i duży pokój. Całkowicie otwarte 24/7 czuć i słychać jak powietrze wlatuje przy wietrze. Do tego jedno okno w dużym p. Na mikro. Ciąg w kominach przy zamkniętych oknach, ale otwartych wywietrznikach kuchnia i łazienka 0 (zero) gazowy 0,8 m/s. Przy otwartym oknie w kuchni pełny uchył - kuchnia 2,5 / łazienka 1,6 / gazowy 3,5ms. Poniżej 6-7 stopni całe okna zachodzą parą, woda zaczyna wręcz ściekać po oknach na parapety przez noc. Zima idzie i będzie małe dziecko. Przy minus 15.stopnia na dworze otwieranie okna na uchył wykluczone. Kominy w te lato zostały wyremontowane. Wydłużone o metr i zamontowane obrotowe nasady. Zero poprawy. Nie wiem już za co łapać... Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje, gdzie szukać byłbym wdzięczny Serdecznie pozdrawiam Michał