Witam po krótkiej przerwie.Taka piękna pogoda a ja niestety w pracy musiałam siedzieć i to do 23 00 ,no bo w końcu jakoś trzeba na domek zarabiać.U nas na działce juz działa gość ze spycharką i działeczka będzie wyrównana.Myślę że niedługo kupimy projekt bo mój mężulek zdecydował się sprzedać motor(swoją kochaną Suzuki),by sfinansować projekt i pozostałe koszta (czytaj geodeta i architekt),więc nie trzeba brac już małych kredytów!!!Dziś mam wolne i pojadę na działkę zobaczyć jak wre praca.Ale zazdroszczę tym co już ściany malują i panele układają