Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jacion

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jacion

  1. Do podobnego metrażu tyle, że meiszkanie w bloku używam bosch condens gc2300w. Też brałem pod uwagę jednofunkcyjny ale brak miejsca na zasobnik wody. Jak masz miejsce to problem rozwiązany jak nie no to szukaj piecy z jak największą modulacją. ten schodzi do jakiś 3kv więc nawet sie sprawdza.
  2. jacion

    Piec gazowy i mocny wiatr

    Tak jak zmieniałem piec z turbo na kondensata. Serwisant BOSH przy instalacji i starcie powiedział ze pierwszy serwis przed kolejnym sezeonem grzewczym. Z tego co zauważyłem komin niest dużo poniżej kalenicy dachu może stąd te trudności z odprowadzaniem spalin?
  3. jacion

    Piec gazowy i mocny wiatr

    Nie wyskakują, żadne kody błędu po prostu gaśnie palnik i pracuje sama pompa obiegu kiedy temp się zbije palnik startuje na nowo. Serwis jest przewidziany dopiero przed kolejnym sezonem grzewczym gdyż jest to nowy piec
  4. jacion

    Piec gazowy i mocny wiatr

    Komin jest zakończony daszkiem z tego co dzisiaj zaobserwowałem a rura zasysania powietrza jest zakończona plastikowym daszkiem coś na wzór odpowietrzników do szamba. Dodam jeszcze że próbowałem kilku ustawień temperatury na piecu i każda nastawa kończyła się tym samym a niestety dzisiaj konkretnie wieje wiatr..
  5. jacion

    Piec gazowy i mocny wiatr

    No właśnie problem jest taki że ten palnik wyłącza a powinien pracować. Nie rozumiem, jeden czujnik i mierzy inne wartości kiedy wieje a kiedy nie? Coś mi się to nie widzi. Prędzej jestem skłonny uwierzyć w problem podcisnienia aniżeli błąd automatyki która jest ograniczona w tym przypadku do minimum.
  6. Witam, potrzebuje pomocy/rady jakie kroki powinienem podjąć aby pozbyć się irytującego problemu mianowicie, posiadam piec gazowy kondensacyjny Bosh Condens GC2300w. Zawsze ale to zawsze w wietrzne dni piec nie jest w stanie utrzymać zadanej temperatury. Przykładowo zadana 39 stopni a piec grzeje i grzeje do około 45 stopni po czym wyłącza się i zapala znowu jak temperatura spadnie do około 35 stopni i tak w kółko. Problemu nie ma w ogóle jeśli jest bezwietrznie. Piec może pracować 8h a temperatury wahają się w zakresie 41-42 stopnie. Z tego co wiem poprzedni lokator wstawił jako komin rurę 80 ale nie jest to niestety komin dwuścienny tylko świeże powietrze jest zasysane zza ściany odległość około 1m. Stąd pytanie do Was jakie jest wyjście z tej sytuacji? Dodam tylko, że sprawdziłem dzisiaj ciąg w kominie i wydaje mi się, że jest ąz za mocny... Założyć jakąś przepustnice powietrza na rurze odprowadzającej spaliny czy też może przytkać troche rure zasysającą świeże powietrze? Będę wdzięczny za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...