Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MarcinTomala

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O MarcinTomala

  • Urodziny 11.05.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Lodz
  • Kod pocztowy
    91-009
  • Województwo
    łódzkie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

MarcinTomala's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

14

Reputacja

  1. Dzien dobry. Kupilem mieszkanie i przez pewein czas tj. okolo miesiaca w nim nie przebywalem. Okazalo sie, ze zawor glowny wody zimnej byl uszkodzony i "puszczal" wode delikatnie, co spowodowalo "krecenie" sie licznika zuzycia wody w lokalu. Gdy to odkrylem i zglosilem stan licznika z dnia zakupu i biezacy, Wspolnota stwierdzila, ze na podstawie zuzycia wody w lokalu musze zaplacic wszelkie koszta (woda, scieki, wywoz smiecit itd).Firma wymieniajaca zawor na nowy, sprawny stwierdzila ze byl od uszkodzony mechaninicznie, nie z mojej wyny. Zawor znajdowal sie w moim mieszkaniu ( lazience) led przed licznikiem wody - atestowanym. Nie ma zadnej woli wspolpracy ze strony Wspolnoty. Z tego co sie dowiadywalem, polskie prawo w sposoj jednoznaczny nie reguluje tej kwesti lecz dla mnie jest to jednoznaczne. jako lokator nie mam obowiazku zakrecania zawory bateriin w zlewie lub wannie. Mam natomiast prawo odciac w sposob trwaly doplyw wody przed zegarem, do lokalu. Po rozmowie ze znajomymi, ktorzy na codzien sa blizej spraw "lokatorskich" przyznaja mi racje i jako jedyny sposob wyegzekwowania moje racji proponuja by znalezc sygnature akt sprawy ktora juz sie odbyla w podobnym sporze i powolac sie na nie w pismie do wspolnoty. Teraz moje pytanie: Czy to wlasciwa droga zalatwiebua takiej sprawy, Czy ktos z forumowiczow mial podobny klopot, Czy ktosc biegly w tej materii zna sygnature sprawy, ktora sie odbyla i zakonczyla sie wygrana lokatora. Mieszkanie wlasnosciowe z KW, blok wspolnotowy, Lodz. Pozdrawiam Marcin P.s. Z gory przepraszam za brak polskich znakow
  2. Witam ponownie. Oto zdjęcie analogicznego balkonu. Nieudoknie zaznaczylem element odcięty przez fachowców. Po drugiej stronie balkonu widac w całości. https://drive.google.com/file/d/17fbR_wU64YbFHlvWNjdMGFXQDXOEoZIH/view?usp=drivesdk Marcin
  3. Dzien dobry. Blok z lat 80'. 10 pietro, mieszkanie wlasnisciowe, wspolnota mieszkaniowa. Blok okolo 10 lat temu przeszedl termomodernizacje: styropian, siatka baran, wymiana wiatrolapow na balkonach: nowe pkexi komorkowe itd. Kilka lat temu mocowanie jednego z wiatrolapow-gorna sie obluzowalo tzn. trzpien ktory mial byc zakotwiczony w scianie zewnetrznej skonczyl sie w styropianie. Wiatr bujam scianka i trzpien wydlubal dziure wielkosci: srednica 20 cm. Zglosilem to we wspolnocie. Przyszly majstry u obciely sciane wiatrolapu na wysokosci 46 cm od poziomu podlogi balkonowej. Reszta balustrady: fron i drugi wiatrolap sa ok. Pytanie czy tak niska bariera i to id strony drzwi balkonowych: stopien za drzwiami jest dodatkowo w dol jest zgodne z przepusami budowlanymi w budownictwie wielorodzinnym. Ucieto ten element w marcu 2019 i do teraz nic. Bardzo prosze o opinie i ewentuslna podstawe prawna. Pozdrawiam Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...