Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Scotia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Scotia

  1. wielkie dzięki za obszerną poradę, pomyślę o kominie pionowym jako rozsądniejszym rozwiązaniu, na wątek chętnie zajrzę znalazłem fragment przepisów dotyczących odległości od materiałów, może komuś się przyda https://www.arslege.pl/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-w-sprawie-warunkow-technicznych-jakim-powinny-odpowiadac-budynki-i-ich-usytuowanie/k218/s3080/
  2. to znaczy, że przy średnicy przewodu dymowego 150 z kozy można się spodziewać, że będzie ciąg i jest to akceptowalne choć dalekie od ideału? co do przepisów to wychodzi na to, że jeśli firma instalująca piecyk napisze mi, że podłączenie spełnia wymagania co do ciągu to kominiarz nic mi nie powie, inwestor nie musi znać się na kominach i piecykach musi mieć podłączone wszystko przez firmę z uprawnieniami może nudne są pytania zadawane przez ludzi, którzy się nie znają, ale co można zrobić na tym merytorycznym pustkowiu?
  3. Od kiedy na budowę domu wzywa się kominiarza jako "konsultanta" hahaha nikt takich rzeczy nie robił i nie robi. W tym kraju dalej fundamenty leje się do dziury w ziemi i to bez folii a porządnie zbrojenie jest rzadkościa. Z ciekawości co jest takiego strasznego w tym kominie? Przewód wentylacyjny obok? Po wylaniu stropu monolitycznego i zrobieniu miejsca w nim na komin nikt nie będzie pruł dziury w innym miejscu. A plany na budowie się zmieniają, zawsze i trzeba sobie z tym radzić. Poza tym to ciekawe co mówisz o tych 3 metrach aktywnego ciągu, potem przez 2 metry na poddaszu zamiera? Całośc komina ma ponad 8 metrów i jest przy samej kalenicy, to mało?
  4. serio naprawdę nikt nie wie nawet czy dostanę odbiór kominiarski przy takim połączeniu? cóż jednym słowem zamiast tutaj lepiej zapytac się bezpośrednio u specjalistów, którzy tym się zajmują
  5. Witam, pytanie czy koza może być odsunięta od komina na 1,5 metra. Po przejrzeniu wątków na forum jest to dla mnie nadal niejasne. Przesunięcie komina odpada, za dużo z tym formalności - opcja ostateczna to pionowa rura przez strop i dach. Pytanie czy to lepsze czy gorsze rozwiązanie? Przewidziany piecyk to ABX a'la kaflowy, średnica przewodu dymowego 150. Mam koncepcję na rurę z lekkim spadkiem, ale jeśli nie da się tego uzyskać czy może być pozioma na takim odcinku. Czy niebezpieczeństwo zapalenia się sadzy jest tu realne? Czy taką rurę można zostawić nieobudowaną, żeby np. raz na jakiś czas ten odcinek rozmontować i przeczyścić? No i oczywiście czy dostane odbiór kominiarski przy takim podłączeniu? Koncepcja wstępna jest taka żeby rura przechodziła przez ścianę z silki, do pomieszczenia z tyłu, tam zakręcała i potem szła do komina na wprost. Komin ma stać w tym sąsiednim pomieszczeniu, nie jest jeszcze wybudowany więc można dobrać jego przekrój, pytanie jaki powinien być, wysokość komina od posadzki poddasza do wylotu ok 5 metrów. Jest doprowadzenie powietrza z zewnątrz. Wentylacja grawitacyjna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...