
johny11
Użytkownicy-
Liczba zawartości
7 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
johny11's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Cześć, przymierzamy się do kupna działki. Mam pytanie odnośnie pasa ochronnego linii średniego napięcia jak na mapce w linku, teren jest objęty MPZP, wynika z niego, że: - napowietrzne linie elektroenergetyczne średniego napięcia powyżęj 1 kV dla których obowiązują pasy ochronne wolne od zabudowy i zadrzewień o szerokości 20m (po 10m od skrajnych przewodów linii) Chodzi o działki o numerach 781/94, 788/94, 1892/112- czy nachodzący z lewej strony słupa ŚN pas ochronny na granicę działek 781/94 i 788/94 w jakikolwiek sposób koliduje z posadowieniem przyszłego budynku? Wszystkie 3 działki są przypisane do jednej księgi wieczystej, właścicielem słupa jest Tauron, poinformowali pisemnie właściciela nieruchomości, że słup w żadnym wypadku nie powoduje szkód/ nie przeszkadza w budowie na sąsiednich działkach, ale z MPZP wynika że jednak tak. Jak rozwiązać te sprawę żeby można było postawić budynek o szerokości np. 10m? Pas ochronny, który nachodzi na dwie działki, w istotny sposób ogranicza możliwości budowy domu, stąd moje pytanie, jak rozwiązać ten problem. Firma TAURON twierdzi, że słup stoi na działce nieprzeznaczonej pod tereny zabudowy (teren zielony), i w związku z tym, nie powoduje żadnej istotnej szkody- nie chcą go usunąć, ani przestawić. Jak rozwiązać ten problem? Działki 781/94 i 788/94 są objęte zabudową mieszkaniową, a działka 1892/112 to tereny zielone bez możliwości zabudowy. Jeżeli trzeba byłoby postawić dom 3m od granicy działki (bez okien), i dojechać ścianą maksymalnie do granicy pasa ochronnego, to miałby on szerokość.. 6 metrów? Co robić? https://zapodaj.net/564eb7aab684b.png.html
-
Plany na budowę, kilka pytań
johny11 odpowiedział johny11 → na topic → BOCIANKI 2025 - Ci, którzy zaczynają budowę w nowym roku...
Ceny materiałów znam, znam też różnicę pomiędzy cenami "moimi" a cenami dla klienta i wiem jak się kształtowały przez kilka lat do tyłu. Robocizna to dla mnie zagadka. Od SSZ robiłbym sam z pomocą rodziny (nie licząc podłogówki i pompy ciepła), wykończeniówka po mojej stronie. Zaczęliśmy się z żoną tak zastanawiać po prostu, bo remont tego aktualnego domu to nie odmalowanie i kupienie lodówki, tylko gruntowne odrestaurowanie. Przecież trzeba by odkopać i zaizolować fundamenty, nie wiadomo do końca pod która częścią domu są, a pod którą nie, dach nie jest ocieplony (no ok, jest tam 5cm wełny), wymiana pionów, kaloryfery, skuwanie lastryko żeby się dostać z nowym kaloryferem do klatki schodowej- koszmar. Zauważyłem też niedawno popękane kafelki w pokoju na dole, nie wiem czy po prostu dom nie zaczyna siadać nierównomiernie, skąd moje "rozkminy". Tak czy inaczej coś trzeba robić, tylko co Dzięki za wszystkie rady. -
Plany na budowę, kilka pytań
johny11 odpowiedział johny11 → na topic → BOCIANKI 2025 - Ci, którzy zaczynają budowę w nowym roku...
Rozumiem że 4000zł to cena za system zlecony? Kilka ulic od nas wybudowała się znajoma, projekt indywidualny, pompa ciepła, bez piwnicy, poddasze użytkowe, na dachu blacha, 125m2 użytkowej, wszystko zapisywała, no i wyszło podobno 270k (nie wliczali projektu, jakiegoś oświetlenia na zewnątrz, ogrodu, meble i wyposażenie). Wychodzi jakieś 2200zł za m2. Widzę jak ceny materiałów idą do góry, widzę różnicę przy np. ścianach w porównaniu z tamtym rokiem, albo z rokiem 2017 (choć wbrew pozorom dużo zależy też od konkretnego miesiąca). Przy prognozowanych podwyżkach prądu w 2020 roku może być jeszcze drożej, ciekawe ile będzie robocizna kosztować. -
Plany na budowę, kilka pytań
johny11 odpowiedział johny11 → na topic → BOCIANKI 2025 - Ci, którzy zaczynają budowę w nowym roku...
Sprzedać można zawsze, wolałbym wynajmować. To nie jest 110m2 powierzchni całkowitej, tylko użytkowej. Chodzi o plus minus taki projekt: https://www.tooba.pl/projekt-domu-Ekonomiczny-5-TWJ-357?gclid=CjwKCAiAob3vBRAUEiwAIbs5TiWb7XzDgQpxLLSFJwnaAIudaj8Pv9L9lxCo_evp0OeKkOzCi04TEhoCnx8QAvD_BwE Ceny materiałów mam naprawdę dobre, pracuję w hurtowni budowlanej, więc od betonu na fundament aż po dach dam radę załatwić materiał tanio (oprócz drzwi, bramy garażowej, okien elewacyjnych). To na pewno robi różnicę. Planowałem zrobić w ten sposób, żeby fundament, ściany, dach, okna i drzwi zrobić za gotówkę, potem sobie policzyć ile zostało jeszcze do wykonania, i wtedy ewentualnie kredyt. Lokalizacja- Śląsk. -
Plany na budowę, kilka pytań
johny11 odpowiedział johny11 → na topic → BOCIANKI 2025 - Ci, którzy zaczynają budowę w nowym roku...
Tak wygląda to na tą chwilę, Możemy się wybudować na tych działkach po przekątnej, jedna jest większa druga mniejsza, ale nie ma to za bardzo znaczenia. Nasz aktualny domek to ten na górze, ten po przekątnej to dom teściów. Pod "i" jest stara stodoła. Woda, prąd w granicach, za 3 lata mają ciągnąć nitkę z gazem, ale raczej byśmy się skłaniali ku pompie ciepła. Czy ławy fundamentowe pod takim domkiem jak "ekonomiczny 5" wyjdą wyraźnie taniej niż płyta? Czytałem kilka tematów nt. opłacalności inwestycji w płytę (akumulacja ciepła i te sprawy), ale jeżeli różnicy ma być ze 20 tysięcy, to wątpię że jest sens się cisnąć w płytę. @edit kilka pytań Celowałbym w silikat plus ocieplenie (nie wiem czy wełna czy styropian). Większość tych projektów domów typu stodoła ma w projekcie właśnie silikat, zastanawiam się czy jakiś ytong 48 energo+ bez ocieplenia nie będzie lepszy. Niby pracuję w "branży", a nie mam pojęcia co dla mnie byłoby lepsze. Ile może kosztować realizacja takiego domu pod klucz? System powiedzmy "pół-gospodarczy". Naczytałem się o domach po 100m2 które muszą kosztować 400 tysięcy, i to do stanu surowego zamkniętego czy tam deweloperskiego, ale mam nadzieję że to trochę przesada. -
Plany na budowę, kilka pytań
johny11 odpowiedział johny11 → na topic → BOCIANKI 2025 - Ci, którzy zaczynają budowę w nowym roku...
Nie musimy burzyć, dom może stać, mamy działkę obok. Na dotację z programu czyste powietrze przekraczamy dochód. Wiem że to nie jest prosta decyzja- z jednej strony po co budować nowy, skoro można mieszkać w tym, no ale.. to trzeba remontować. Z drugiej strony- remontować stary.. to też bez sensu. -
Cześć, zaczęliśmy się zastanawiać z żoną nad budową domu. Obecnie mieszkamy w takim starym domu typu kostka, pierwotnie była to parterówka z dwuspadowym dachem (przed wojną), w latach 60tych dobudowano klatkę schodową i drugie piętro. Moglibyśmy tutaj mieszkać przy założeniu że będziemy dom remontować (jest nieocieplony), za jakieś 2 lata trzeba będzie wymienić piec CO i całą instalację (piony i kaloryfery), bo na górze mamy w pokoju taki stary żeliwny, ma chyba z dwa metry długości, a grzeje tylko w połowie, i to nie na 100%, pewnie jest pozarastany w środku. Na klatce schodowej nie ma kaloryfera, bo ktoś kiedyś wymyślił, że jak jest duże okno to się nie opłaca. Dokładając do tego drzwi wejściowe z 1928 roku (sic!) to wychodzi, że na klatce schodowej która ma dość sporą kubaturę (kto mieszkał w domu typu kostka z PRLu ten wie) mamy na 4 stopnie Celsjusza przy -15 na zewnątrz. Fundamenty nie są pod całym domem, tylko pod jakąś częścią. Oczywiście wszystko nieocieplone. Czyli: na początek przyjdzie wymienić piec razem z pionami, kaloryferami, dołożyć jeden albo dwa na klatce schodowej, ocieplenie to jakieś niecałe 40 tysięcy z materiałem, drzwi zewnętrznych mamy 3 pary, dwie są nietypowe (szerokie i dość niskie), chyba nie można zamurować i wstawić typowych, bo nad jednymi wisi spocznik ze schodów, a drugie mają nad sobą belkę która pełni funkcje nadproża i trzyma wszystko nad sobą. Piec + instalacje- ze 25 tysięcy ocieplenie- ze 40 tysięcy drzwi- 12-15? Wychodzi 80 tysięcy , a nadal mieszkamy w starym domu który ma układ 3 pokoje na dole i 3 na górze, no i wielka klatka schodowa. Dlatego zastanawiamy się nad budową, działkę byśmy mieli. Chcemy coś małego typu stodoła, jakieś 110m2, bez szaleństw, nie chcę już węgla, może być gaz albo pompa ciepła (nie wiem ile to kosztuje na taką powierzchnię), myślę że ściany z silikatów + wełna, jakiś wstępny projekt: https://www.extradom.pl/projekt-domu-ekonomiczny-5-WAW1128?gclid=CjwKCAiAlajvBRB_EiwA4vAqiOsmPEULkZ2ASwBGM004Hb90TO9Yv6MBNlAIDJo6ZFK4ix3K1_I_4RoCZ1AQAvD_BwE takie coś by nam pasowało. Szukałem tego projektu na forum w realizacji ale nie znalazłem. Jakieś tam oszczędności mamy, brak musu kupna działki to duży plus (podobne w naszej okolicy kosztują ze 150 tysięcy), dwóch wujków elektryków z uprawnieniami, myślę że kilka rzeczy przy budowie jestem w stanie zrobić samemu z pomocą rodziny. Co radzicie, remontować czy budować nowy?