Ja dojezdzam 45 minut, czesto przebijam sie przez Wrocław, Warszawe czy Kraków na delegacje i jest masakra, wszedzie korki. Jak nie we Wrocławiu komunikacja sie roz**%@&@# codziennie to Warzsawa i Kraków nabudowali bloków a drogi wąskie zostały i korki.