Nowy37

Dotacja niestety obejmuje wymianę kotła na pellet lub ekogroszek, nie ma możliwości zakupu kotła spalającego oba paliwa stąd mój post co bardziej ekonomiczne. Gaz jest mimo wszystko relatywnie drogi, mam rodzinę i sąsiada którzy mają podobne nie ocieplone budynki, przeszli na gaz ale po pierwszych rachunkach dogrzewają domy kominkiem więc nie widzę większego sensu, tym bardziej ,że mój budynek nie ma podłączenia do sieci gazowej.

Witam, przymierzam się do wymiany kotła w najbliższym czasie - mogę ubiegać się o dotacje z Urzędu Miasta. Dom wybudowany w końcówce lat 80-tych, otynkowany ale nie ocieplony, ściany z bloczków PGS 07 na zaprawie ciepłochronnej cementowo - wapienno- żużlowej 15. Okna plastikowe, 3 komorowe, strop betonowy - ocieplony 30 cm waty mineralnej. Powierzchnia ogrzewana 170m. Razem z piwnicą częściowo ogrzewaną dom ma 270 m. Aktualna Instalacja - miedziana, nowe grzejniki, w 2 łazienkach i 2 kuchniach ogrzewanie podłogowe, obecnie palę piecem zasypowym 25 kw " tzw kopciuch". Dotychczas spalanie wynosiło około 7 ton węgla razem z letnim sezonem - grzanie wody. W tym roku ociepliłem strop wspomnianą watą mineralną - 30cm, oraz zainstalowałem bojler elektryczny do ogrzewania wody latem. Zastanawiam się nad wymianą kotła na pellet, ewentualnie ekogroszek ,Jakieś porady? sugestie?

Pomysły z PC, albo ociepleniem budynku i ogrzewaniem gazem są jak najbardziej ciekawą opcją tyle że na obecny moment po za zasięgiem finansowym. Tak jak zauważył vr5 w domu są 2 kuchnie i 2 rodziny. Obecnie w domu mamy zasypowego kopciucha z 2006 roku i spalanie oscyluje w przedziale 6-7 ton na sezon od października do marca ( plus grzanie wody w sezonie letnim). W tym roku zamontowałem bojler elektryczny do grzania wody w lecie i dociepliłem strop wspomnianą watą mineralną 30cm. W związku z tym roczne zużycie opału powinno spaść - już zauważyłem że od momentu ocieplenia stropu tj od września tego roku spaliłem mniej węgla niż w analogicznym okresie rok temu. Skoro mogę skorzystać z dotacji na wymianę kotła to myślę,że warto pytanie tylko co będzie bardziej ekonomiczne i tyle w temacie dlatego założyłem ten wątek. Dlatego też pytam o doświadczenia innych użytkowników którzy wymienili śmieciucha na kocioł pelletowy/ ekogroszek? ja bardziej zastanawiam się nad pelletem bo przy całej " ekologicznej nagonce" na węgiel może być różnie z paleniem tym surowcem w najbliższych latach.

Dom ma docieplony tylko strop 30 cm waty mineralnej, ściany otynkowane ale nie ocieplone. Dopłaty są i do kotła na ekogroszek i na pellet, a dostępność do paliwa jest taka sama, mieszkam w okolicach Rybnika na Śląsku także i pellet i ekogroszek dostępny od ręki, pytanie tylko co będzie bardziej ekonomiczne w codziennej eksploatacji? bardziej kaloryczny ekogroszek który piec pobiera cały czas? czy mniej kaloryczny pellet ale kocioł z funkcją on/of?! pellet ma mniej popiołu czyli teoretycznie jest bardziej wydajny?!

Jasne docieplić można, ale ocieplenie mojego budynku to koszt około 40-50 tys zł, pompa ciepła też do tanich nie należy. Gdybym mógł sobie pozwolić na duże wydatki to ociepliłbym dom i " poszedł" w gaz bez zastanowienia. Tymczasem na wymianę " kopciucha" pozostały 2 lata i jeżeli mogę skorzystać z dotacji w wysokości 6 tys zł to myślę że warto ją wykorzystać, skoro wymiana kotła jest i tak nieunikniona. Pytanie tylko jaki kocioł wybrać? Pellet ? czy ekogroszek? co będzie bardziej opłacalne w przypadku mojego budynku? Pellet jest mniej kaloryczny ale piec można wyłączyć w każdym momencie ( jeżeli jest np cieplej na zewnątrz itp), Ekogroszek ma " podtrzymanie" więc pobiera opał cały czas. Kotły na pellet są droższe, ale eksploatacja wydaje się mniej " uciążliwa" , stąd moje zapytanie o radę?

Jeżeli chodzi o gaz to taka opcja odpada. Ceny pelletu i ekogroszku u mnie są porównywalne -pellet od 550 zł ten najniższej jakości do 1000 zł za tonę, ekogroszek od 680 zł za tonę - mieszkam na śląsku.

Witam, przymierzam się do wymiany kotła w najbliższym czasie- mogę ubiegać się o dotacje z Urzędu Miasta. Dom wybudowany w końcówce lat 80-tych, otynkowany, ściany z bloczków PGS 07 na zaprawie ciepłochronnej cementowo - wapienno- żużlowej 15. Okna plastikowe, 3 komorowe, strop betonowy , ocieplony 30 cm waty mineralnej. Powierzchnia ogrzewana 170m. Razem z piwnicą częściowo ogrzewaną dom ma 270 m. Aktualna Instalacja - miedziana, nowe grzejniki, w 2 łazienkach i 2 kuchniach ogrzewanie podłogowe, obecnie palę piecem zasypowym 25 kw " tzw kopciuch". Dotychczas spalanie w sezonie zimowym wynosiło około 7 ton węgla, w tym roku ociepliłem strop wspomnianą watą mineralną. Zastanawiam się nad wymianą kotła na pellet, ewentualnie ekogroszek z naciskiem na pellet ,Jakieś porady? sugestie?