Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zbynio_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

zbynio_'s Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki za pomysły. Niektóre są naprawdę ciekawe, tylko że zakładają bardzo gruntowną ingerencję w układ ścian, a to już znacznie zwiększa skalę przedsięwzięcia. Niektóre (jak to z posta #7) będą niemożliwe do realizacji z uwagi na układ grzejników (pod balkonem grzejnika nie ma i nie da się go tam zamontować). Praktycznie we wszystkich ścianach pogrubionych na planie idą kominy, więc podciąg odpada. Gdybyśmy chcieli zrobić wariant "sensowne minimum" czyli zostawić łazienkę i salon w obecnym miejscu, nie przestawiać ścian działowych, powiększyć kuchnię o kawałek blatu. Gdyby było za ciasno, będziemy szli w kierunku bardziej inwazyjnych zmian. Wymyśliliśmy taki układ, chętnie usłyszymy opinię. [ATTACH=CONFIG]441001[/ATTACH]
  2. Dzięki za ciekawą propozycję. Z grubsza założenia zostały spełnione, natomiast w tym układzie najważniejsze miejsce mieszkania (salon z kuchnią) to pokój z loggią, obecny salon został przeznaczony na sypialnię (i powiększoną kuchnię). Dodatkowo aby to uzyskać, poświęcono część powierzchni na korytarz. Zależałoby mi jednak, aby salon z kuchnią pozostał w pomieszczeniu w którym jest obecnie - z uwagi na bardziej centralnie rozłożony układ (salon jako "środek" mieszkania, na wprost wejścia) oraz na lepsze doświetlenie tego pokoju (więcej okien) i dużo ciekawszy widok za oknami niż z loggi. Dodatkowo zapomniałem dodać jednego okna (w załączniku już uzupełnione) - wyjście na mały balkon jest przez drzwi a zaraz obok jest okno - powoduje to, że nie możemy tam umieścić wysokiej szafy jak w przesłanym rozkładzie. Zastanawiam się czy nie dałoby się zrobić "lustrzanego odbicia" przesłanej propozycji, czyli wykroić część pomieszczenia z pokoju z loggią aby powiększyć kuchnię, wtedy łatwiej byłoby zmieścić w obecnym salonie zestaw wypoczynkowy i stół jadalniany. Dodatkowo czy druga łazienka będzie wskazana już przy 4-osobowej rodzinie? Na pewno będzie większa wygoda niż z używaniem tylko jednej, ale zastanawiałem się nad powiększeniem tego małego pokoju kosztem łazienki właśnie.
  3. Może przedstawię swoje pomysły. Salon bliźniaczy połączyć z moim na wysokości kuchni (koło lodówki), tam by była sypialnia z garderobą. W mojej starej sypialni pokój dla dziecka, drugi mniejszy pokój w sąsiednim mieszkaniu powiększyć poprzez zlikwidowanie łazienki, i skomunikować nie przez sypialnię rodziców a przez ściankę za szafą w moim przedpokoju. Otwór drzwiowy pomiędzy dużym pokojem w sąsiednim mieszkaniu a resztą zamurować. W przedpokoju sąsiedniego mieszkania schowek. Wszystko bazuje na założeniu że obecna kuchnia zostaje i dodałbym wyspę z płytą, tylko czy w moim salonie zmieszczę taką kuchnię i strefę wypoczynkową + mały stół jadalniany?
  4. Szanowni forumowicze posiadam mieszkanie salon z aneksem+nieduża sypialnia - wszystko łącznie ok. 40m2. Powiększa mi się rodzina i potrzebujemy więcej miejsca Mam potencjalną możliwość połączenia swojego mieszkania z przylegającym - o podobnym metrażu. Co bym chciał osiągnąć: - 1 duży salon ze strefą wypoczynkową - 1 duża sypialnia rodziców, z garderobą - 2 (ew. 1) mniejsze pokoje dla dzieci - zwiększyć przestrzeń roboczą kuchni (lub zrobić osobną kuchnię) - łazienka zostaje tam gdzie jest - wejście do mieszkania będzie jedno - tam gdzie do mojego. Mieszkanie sąsiednie w kolorze jasnozielonym. Ściany cienkie i na biało to działówki, które można usuwać/wykuć drzwi. W załączeniu przesyłam 2 obrazki, jeden z obecną aranżacją, drugi pusty, z prośbą o naniesienie własnych pomysłów. Nasze wnioski: - dużo miejsca jest tracone na komunikację (przedpokoje) - problemem okazują się dwa bliźniacze salony, o zbliżonej powierzchni. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...