Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

martyna.ma

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

O martyna.ma

  • Urodziny 15.10.1996

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wodzisław Śląski
  • Kod pocztowy
    44-300
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

martyna.ma's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Sprawdzę wszystko ale mam jeszcze jedno pytanie dlaczego w innym piecu gdzie występuje podobny a nawet większy osad z sadzy nie da się jej pod palić za pomocą zapalniczki a u mnie w piecu gdy ledwo co rozpale powstaje delikatny pyłek który jest bardzo łatwo palny tak jak na zdjęciu drzwiczek z pieca.
  2. Ten żar który widać u mnie na zdjęciach w kotle jest podpalony przez mnie zapalniczka. Próbowałam go podpalic na łyżeczce również żarzy się ale dużo słabiej niż w kotle. Wrzucając go do ognia zaczyna strzelać iskierkami żaru który pod wpływem cugu dostaje się do wymiennika następnie przez rurę od kotła do komina i tam powstają małe ogniska podobnego żaru co w kotle i pod wpływem cugu rozpalaja się coraz bardziej. Gdy zamknę piec te ognista gasną w przeciągu kilku minut. Najczęściej się to robi przy rozpalaniu ale podejrzewam że z tego powodu że drewno dale więcej iskier i wystarczy minimalna ilość nie doczyszczonej sadzy. Odnosząc się do linkow które pokazują prawidłowy wygląd pieca po paleniu u mnie wygląda to podobnie gdy miarkownik ciągu miałam otwarty na wysokich temperaturach lecz z uwagi na to że bałam się że podpli się sądzą przymykalam dopływ powietrza i dlatego występują niewielkie ilości pyłu w piecu.
  3. Piec jest czyszczony co rozpalanie codziennie bardzo dużo czasu na to poświęcam bo jak zostanie odrobina sadzy to od razu się podpala najpierw wewnątrz kotła i od razu idzie do komina czasem bardziej czasem mniej. Komin jest na pewno czysty.
  4. W piecu bez problemu zapalniczką idzie podpalić tą sadzę i ona zamiast zgasnąć to rozchodzi się po całej powierzchni
  5. Nie tylko w tym jednym miejscu oraz w piecu. W kominie na równo z wylotem rury z pieca do komina
  6. On już świętuję od ok 3 miesięcy
  7. Na początku tak myślałam i po prostu zamykalam piec i gaslo. W piecu też pojawiają się takie jak by gwiazdki na drzwiach i górnych drzwiczkach można je dotknąć i delikatnie są ciepłe jednak wczoraj pojawił się żywy ogień w kominie
  8. Witam, posiadam piec firmy defro na węgiel. Zmagam się z problemem takim że przy każdorazowym rozpalaniu podpala się komin. Sadzy szklistej nie ma w kominie ani w piecu palone jest na min 70 stopni systemem od góry, nawet bezpośrednio po wizycie kominiarza problem występuje. Jakie mogą być przyczyny takiej sytuacji jak rozwiązać problem ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...