Zastanawiam się nad rynnami na nowym domu: PVC (tańsze) lub metal (droższe). Słyszałam, że plastik łatwo się odbarwia i pęka pod wpływem mrozu, a metal rdzewieje i podobno hałasuje przy deszczu. Ktoś ma doświadczenie z jednym i drugim przez kilka sezonów? Jak wygląda montaż, konserwacja i czyszczenie? Czy opłaca się dopłacić do metalu, czy lepiej zostać przy plastiku i co ewentualnie polecacie za konkretną markę?