Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ifi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ifi's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Cześć, Mam takie pytanie. Wykonawca wymurował ściany niechlujnie. Są miejsce, gdzie zewnętrznie nie trzymają dobrze pionu i trzeba to jakoś uzupełnić, żeby elewacja miała piony. Poza samym problemem nierównych ścian, padł pomysł podklejania wełny fasadowej styropianem... Tzn tam gdzie brakuje tych 2-3cm, albo więcej, wykonawca chce przykleić styropian i na to wełnę fasadową. Mi się to nie podoba, ale mam słabe przebicie bo to niby dobre rozwiązanie i nie powoduje problemów. Ma ktoś doświadczenie w temacie? Może podpowiedzieć, czy to akceptowalne rozwiązanie?
  2. Witam Was, Mam problem na budowie. Dom już właściwie stoi. Fundamenty to klasyczne ławy plus ściana z bloczków. Wszystko zostało pomalowane izohanem (łącznie w górą ściany fundamentowej). Na tym ułożono taśmę z folii. Na niej warstwę pustaków ceramicznych i po pierwszej warstwie jeszcze raz taśma folii. To co mnie niepokoi to fakt, że użyta taśma jest szerokości bloczków i w niektórych miejscach nie wystaje w ogóle spod pierwszej warstwy... Są miejsca, większość, gdzie jest na styk. Ściany działowe stoją folii i co dla mnie niezrozumiałe znacznie szerszej. Warunki gruntowe na działce dobre. Robiłem badania geotechniczne przed budową. Odwierty na ponad 4m. Brak wody. Nie było także śladów okresowego występowania wody. Całość odwiertu to piasek. Pytanie - co z tym teraz zrobić? Myślałem o wyskrobaniu nieco pierwszej warstwy zaprawy i uzupełnieniu zaprawą wodoszczelną po uprzednim pomalowaniu Hyrostopem 209 (środek wnikający krystalizujący). Ma to w ogóle jakiś sens?
  3. Masz rację, to mój pierwszy dom i pierwszy budynek z WM, natomiast zupełnie na nic się nie napaliłem. Przyznam, że nie chciałem się na tym znać. Dlatego zleciłem wykonanie projektu, aby nie bawić się w dobieranie urządzeń "na oko"... Zapytałem, bo pewne fakty zaczęły wskazywać, że albo wszyscy się mylą dając mi reku z wydajnością 400m3, albo z projektem i propozycją jest problem. Teraz wydaje się, że z agregatu i chłodnicy można zrezygnować a centralę wziąć np. w wersji 650V... Dziękuję za wymianę zdań.
  4. Odkopię nieco temat. Mam zamiar zamontować w domu WM. Wykonałem projekt wykonawczy wentylacji. Zaprojektowano go zgodnie z normami. Zapotrzebowanie na powietrze wyliczono na poziomie ~600m3. Dom ma dwie kondygnacje plus otwarte poddasze. Powierzchnia po podłogach w okolicach 190m2. Rekuperator jaki nam zaproponowano to Thessla Green 800v. Bardzo duża, ogromna wręcz wydajność. Właściwie nie wiem co o tym myśleć, bo inne firmy proponują reku wydajnością bliżej 400m3, argumentując wybór tym, że "taka moc i tak spokojnie wystarczy". Do tego wszystkiego w projekcie uwzględniono także chłodnicę freonową o mocy 5kW. Chłodnica ma być zamontowana za reku. Ponieważ koszt całości mały nie jest zaczęło mnie gnębić - czy to dobry kierunek? Liczę na Wasze zdanie.
  5. ifi

    Usunięcie fundamentów

    Kurde, co za kiepścizna. Jesteśmy w I strefie przemarzania więc posadowienie jest na -0.8. Może nie byłoby tak źle po wyjęciu tego z ziemi. Tak czy inaczej pewnie kucie koparką takich ław zruszy ziemię porządnie...
  6. ifi

    Usunięcie fundamentów

    Czy ewentualne usunięcie powoduje, że ciężko później w tym miejscu coś postawić? Istniejące fundamenty mają nieregularny kształt. Obawiam się nieco, że jak wybuduję dom oparty na prostokącie, to będę miał wszędzie beton kawałek pod ziemią.
  7. Tak wyszło, że ławy fundamentowe, które zrobiłem będę musiał usunąć. Nieważne jaki powód, chodzi o to, że fundament to zbrojone 60x40. Macie jakieś pomysły jak podejść do tematu? Prawdopodobnie postawię w tym miejscy inny projekt, mniejszy... Wyrywać z ziemi całość? Zostawić i postawić dom na płycie fundamentowej? Przekopać się tylko na przecięciach a o reszcie zapomnieć? Orientujecie się jaki koszt jest takiej operacji?
  8. Dziękuję za kolejne odpowiedzi. Chyba podobnie jak większość z nas, doświadczam kolejnych "problemów" wykonawczych. Okazało się, że przy betonowaniu niektóre trzpienie, zbrojenie musiało się minimalnie przesunąć. Wygląda to teraz tak, że np zewnętrzne pręty licują się ze ścianą. Jeśli tak miały by być zalane, to nie będzie otuliny. Ekipa dogięła niektóre pręty, ale są miejsca gdzie były dogięte dosyć mocno i wyjście pręta z ławy jest praktycznie na lico ze ścianą. Kierownik na razie jakoś nie reaguje na to. Obawiam się, że i tak nie zareaguje - mam ku temu pewne podstawy.... Ekipa wspominała coś, że miejsca, gdzie jest największy problem mogą po prostu zrobić na wklejki... Zaczynam być nieźle zestresowany, bo pojawiają się takie problemy.
  9. Cześć, Ekipa, która buduje mój dom wykonała także uziom fundamentowy. Wykonano go tak, że bednarkę ocynkowaną położono na dolnej części zbrojenia dookoła domu. Bednarka została położona na płasko, miejscami została przymocowana do zbrojenia drutem do łączenia zbrojeń. Elementy bednarki łączono ze sobą zaciskami krzyżowymi. Być może takie wykonanie jest wystarczające, ciężko mi ocenić, chętnie usłyszę zdanie. Problem pojawia się jednak (przynajmniej z mojej perspektywy) w wyprowadzeń poza ławę: 1. Wąsy są z bednarki ocynkowanej, 2. Ekipie zabrakło bednarki więc wąsy w większości są zbyt krótkie, 3. Wąs do wnętrza domu został dosztukowany i jeden łącznik krzyżowy równo na granicy betonu, 4. Jeden wąs jest nie w tym miejscy co trzeba i muszę go przenieść o jakiś metr w bok (instalacja odgromowa ma iść w innym miejscu - jest konflikt z przyszłym oknem). Teraz, po przeczytaniu wielu wątków i materiałów, pojawiają się moje wątpliwości: 1 Czy wąsy z ocynkowanej stali po prostu nie zgniją szybko? Nie stosowano żadnej masy izolacyjnej na granicy betony. 2. Jak to prawidłowo przedłużyć - tak aby korozja nie zjadła bednarki w kilka lat? 3. Co zrobić z tym łącznikiem na granicy betonu? Nie jest zabezpieczony antykorozyjnie... 4. Jak to prawidłowo przenieść? Pod ziemią po fundamencie? Wyjść nad ziemię i po murze? Będę wdzięczny za sugestie i opinie.
  10. Dzięki za odpowiedzi - nieco się uspokoiłem. d7d tak - zbrojenie to #12, Pytajnick haha, dobre, uśmiałem się ostro... Skoro już rozpoczęliśmy dyskusję - mam jeszcze jedno pytanie. Ławy zalali mi w zeszłą środę - ławy lane w grunt, podłoże piaszczyste ale zwarte. Na dnie wykopu wylano chudziak. Od tego czasu ekipa nie polewała ław wodą, kierownik też tego nie zalecał. Od tego czasu regularnie pada, właściwie większość dni była z mniejszym czy większym deszczem. Ziemia dookoła ław jest wilgotna kilka cm pod powierzchnią. Czy to ich postępowanie jest poprawne? Wczoraj kiedy byłem na placu zdziwił mnie kolor ław. Są bardzo jasne - beton zawsze kojarzył mi się z kolorem szarym... Sorry za naiwne pytania.
  11. Cześć, Długo wstrzymywałem się przed napędzaniem się, ale nie mogę już wytrzymać. Ekipa zalała ławy fundamentowe. Wedle projektu wytyki pod trzpienie mają wystawać min. 50cm ponad poziom gotowej ławy. Niestety dzisiaj zmierzyłem i mam miejsca, gdzie pręty mają 40-kilka cm. Co z tym zrobić? Teoretycznie kierownik nie popisał się, ekipa z niewiadomych przyczyn czyni oszczędności na kilka cm zbrojenia natomiast ława zalana a ja się martwię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...