Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ConstantM

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

ConstantM's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Też mnie interesuje ten temat, ale na forum jest mało informacji. Z mojego przeszukiwania internetu wynika, że zbrojenie rozproszone jest propagowane przez hurtowych wykonawców płyt, bo to znacznie skraca czas prac, a co za tym idzie zarabia się na takim interesie więcej. Natomiast projektanci podchodzą do tego z dużą rezerwą, choć to nie jest żaden argument, bo technologie się zmieniają . Ale jak jest naprawdę? Mój projektant powiedział, że on zaprojektuje ze zbrojeniem stalowym i koniec.
  2. Dziękuję wszystkim za komentarze. Decyzja zapadła. Monolit + oczywiście ciężka hydroizolacja.
  3. Dzięki za odpowiedź, ale przecież napisałem, że projekt jest tworzony. Konstruktor mówił najpierw o monolicie, a teraz że w sumie taniej będą bloczki. Woda jest właściwie na -1,7 ppt. Nie zrezygnuję z piwnicy, bo później będę żałował. Hydroizolacją się nie przejmuje. To tylko kwestia ceny i doboru technologii. Od tego mam projektanta i konstruktora, którzy się podpisują pod projektem. Mnie interesuj, w jakiej technologii mam stawiać ściany.
  4. Koledzy, pomóżcie. Jestem na etapie projektu domu podpiwniczonego na płycie fundamentowej. Co wybrać, bloczki betonowe czy szalunki systemowe i monolit. Zalety bloczków: * cena (chyba) * każda ekipa to zrobi Wady bloczków: * dużo roboty Zalety ścian betonowych * mogę wybrać beton wodoszczelny, co ma duże znaczenie (wody gruntowe na -1 m) * szybkość pracy (co może przełożyć się na koszty robocizny) - rozważam tylko szalunki systemowe z wypożyczalni Wady ścian betonowych: * chyba jednak wyższa cena * wymaga większych kwalifikacji ekipy. Podzielcie się swoimi przemyśleniami.
  5. Wydaje mi się, że żadna firma nie będzie zainteresowana takim układem - że sprzeda materiał po takiej samej cenie netto, za jaką kupiła, a jedynie doda 8% VAT(który musi odprowadzić), jednocześnie musząc odzyskać 23% VAT od fiskusa. Firma musi mieć z tego jakiś zysk, a nie tylko ryzyko niepotrzebnej kontroli zwrotu VAT. Taki układ jest korzystny, ale tylko dla mnie (15%), nie dla firmy. A może się mylę? Są na rynku takie firmy?
  6. Drodzy Forumowicze, jakie jest Wasze danie. Są 2 możliwości - brać firmę, która wybuduje SSO z materiałem lub bez (tylko robocizna). Argumenty za opcją "z materiałem": * część firm buduje tylko z materiałem * nie marnujemy czasu na wybór i kupno * nie interesuje nas wzrost cen (a może jednak powinno) Argumenty za opcją "bez materiału: * nie oszukujmy się, wykonawca "magiczne" upusty w hurtowni bierze dla siebie, efekt jest taki, że czasem taniej jest kupić materiał z 23% VAT niż z 8% na usługę * przy kwotach na materiał rzędu 150-250 tyś, zawsze jest pokusa wykonawcy, że narzuci jakąś "marżę", chyba, że płacimy za materiał na podstawie FV ( podobno część firm sztucznie pompuje FV) * mamy wpływ na wybór materiału Zachęcam do dyskusji i podzielenie się swoimi przemyśleniami.
  7. Rok 2020, a ja mam ten sam dylemat. Mieć studzienkę i korzystać z wody na długo przed wybudowaniem budynku, czy robić przyłącze dopiero po wybudowaniu, ale bez studzienki. Wady studzienki: brzydka, kosztuje kilkaset złotych Korzyści: wykonuję ją blisko granicy działki, tam znajduje się licznik. Od licznika do domu to już moja instalacje i żadna instytucja nie interesuje się jak to poprowadzę. Co sądzicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...