Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gabry

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Gabry's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Gabry

    Kłopotliwe sasiedztwo

    Hej d7d dziekuje bardzo za twoja pomoc to nie bylo do Ciebie tylko do zychupe czy jak mu tam, dzieki za odpowiedzi d7d, troche pytalem znajomego i jak przeznacze pieniadze ze sprzedazy na wlasne cele mieszkaniowe to nie musze placic podatku ,tylko wlasnie musze sie skontaktowac ze skarbowka co doklanie oznaczaja wlasne cele mieszkaniowe , pozdrawiam
  2. Gabry

    Kłopotliwe sasiedztwo

    Nie ma sie z czego smiac , nikomu nie zycze takiej sytuacji w jakiej sie znalazlem
  3. Gabry

    Kłopotliwe sasiedztwo

    Hej wszystkim jednak po zarientowaniu sie w calej sytuacji chcialbym sprzedac to co mam, mam male pytanie czy jak dzialka byla podarowana w 2017 r czy przy sprzedazy zaplace wiekszy podatek ? A akcie notarialnym kwota dzialki 50 tys, gdzies czytalem ze jak to sprzedam i pieniadze wykorzystam na cele budowlane to podatku placic nie musze
  4. Gabry

    Kłopotliwe sasiedztwo

    No ok mozemy sie licytowac ktora jest bardziej uczciwa , 30 psow roznej rasy lata po dzialce , wyeksplatowane suki sa wywozone do fundacji , a psy domowe siedza o tej porze w klatce takze naprawde jest uczciwe , z wami hodowcami sie nie wygra , latwy pieniadz wlatuje to bronicie tego
  5. Gabry

    Kłopotliwe sasiedztwo

    Witam dzieki za.odpowiedzi , widze ze jest tu troche ludzi dogryzajacych ale ok, po pierwsze zalozylem ten temat zeby sie czegos dowiedziec, cale zycie mieszkam na wsi i jakos mi sie nie usmiecha isc do miasta gdzie ceny domow z malym kawalkiem trawnika osiagaja niebotyczne kwoty, a jezeli tak to w gre wchodza tylko blizniaki gdzie zawsze masz kogos za sciana i tez nikt ci nie zagwarantuje ze sasiad psa nie bedzie mial , z tego co wiem jest tam juz kilka ras , jak ktos z tego dom postawil to z tego nie zrezygnuje , wine temu jest polskie prawo ktore pozwala na cos takiego , dom bedzie ocieplony styropianem 20 , jakie okna mi polecacie ktore wyglusza szczekanie ? Wrazie co montuje kamere z nagrywaniem dzwieku i sprawa do sadu , nie bede przed kims uciekal bo sie komus do uczciwej pracy nie chce isc .
  6. Gabry

    Kłopotliwe sasiedztwo

    Najgorsze jest ze jest to moja rodzina.. kiedys mial to w innym miejscu , budowe w sumie zaczynalismy w tym samym czasie ,teraz sie sprowadzil i psy razem z nimi . Teraz sobie zdalem sprawe z tego ze bedzie to uciazliwe podczas prac na budowie;/ dom jest w stanie surowym przykrytym , po rozmowach z kilkoma osobami tez mowily ze moze byc problem ze sprzedaza w takim stanie jak jest teraz nawet.. jeszcze kilka tyg i bede mogl wziac hipoteke. I temu pytam co zrobic, z.drugiej strony pojde gdzie indziej i moge trafic nawet gorzej;/ a jak tez to sie ma do tego jakie sa wydane warunki z gminy o zagospodarowaniu przestrzenym ? Warunki zostaly wydane pod budowe domu rodzinnego , czy taka hodowla na dzialce nie musi podlegac przeksztalceniu na np handlowo uslugowa ? Zreszta taka profesjonalna hodowla powinna sie miescic w domu lub czyms ogrzewanym a nie o takiej porze na zewnatrz .. ostatnio przyjechal klient i pytam dlaczego tak zaslanial te psy na zewnatrz a on na to ze ludzie sa coraz bardziej wymagajacy i mogli by sie przyczepic, dziekuje wam bardzo za odpowiedzi
  7. Witam wszystkich mam dosc powazny problem jestem w trakcie budowy domu ,mam jedno małe dziecko a drugie w drodze.. Problemem okazal sie sasiad ktory ma hodowle psow.. na zewnatrz ma kilka bud w nich po dwa psy najgorsze jest to ze jeden zacznie szczekac i zaczyna reszta o kazdej porze dnia i nocy,dodam tez ze ma psy w domu i rowniez je slychac , jestem na budowie podczas prac slysze je niestety caly czas,on twierdzi ze ma zarejestrowana hodowle ,ale z zewnatrz wyglada to jak typowa fabryka psow do nabijania pieniedzy, i moje pytanie brzmi czy jest na to jakis sposob czy mozna z tym walczyc ? czy poprostu sprzedac to wszystko co mam i wyniesc sie gdzie indziej,przez to ciagle myslenie dostalem juz nerwicy,miejsce do mieszkania robi sie jednak raz na cale zycie,a jak ja i moja rodzina ma niespac w nocy lub spokojnie zyc w dzien to nie wiem czy warto tak ryzykowac z budowa przy takim sasiedztwie , sprawy nie da sie zalatwic polubownie, poniewaz jest to ich jedyne zrodlo utrzymania , i beda je trzymac za wszelka cene ,prosze pomozcie,pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...