tamyja

Rzeczywiście nastąpiła pomyłka, powinno być za I półrocze 555 kWh/1kwp. Przepraszam i za zwrócenie uwagi dziękuję

U mnie czerwiec 2021 - 171,4 kWh/1kWp I półrocze 2021 - 141,7 kWh/1kWp

Dziękuję uprzejmie za odpowiedzi.

A z dwojga złego gdy prąd będzie inny to lepszy będzie panel z większym prądem czy z mniejszym przy mocy maksymalnej od prądu istniejących paneli?

Jakie są zasady przy dodawaniu nowych paneli do już istniejącej instalacji. Mam instalację z dwóch stringów po 7 paneli plączonych szeregowo. Pomijając sprawę obciążenia inwertera to czym się kierować przy wyborze typu dodatkowych paneli gdy takich, które posiadam już nie mogę dostać. Chodzi mi o to by nie pogorszyć pracy już istniejącej instalacji. Planuję dodać po jednym panelu do każdego stringu..

Można prosić o wyjaśnienie kol. stos na czym polega niezgodne z prawem rozliczanie wprowadzonej energii przez PGE i co można w tej sprawie zrobić, by to zmienić.. Jestem na usługach tego dostawcy.

Moja PV 5,453 kWh/1kWp//dzień w kwietniu

U mnie produkcja w kwietniu 517,12 kWh, co daje 131,89 kWh/1kWp (do dzisiaj włącznie), tj. średnio 5,74 kWh/1kWp dziennie

Wykonawca twierdzi, że trójfazowe małej mocy (poniżej 4kw) mają mniejszą sprawność niż jednofazowe ale prosiłem go by rozeznał czy nie dałoby się jakiegoś trójfazowego ok 3,5 kw innej firmy, który miałby lepszą sprawność od Growatta.

Jest propozycja wykonawcy, by spróbować zamienić ten mój trójfazowy Growatt 4000 TL3 -S na taki, jaki jest na drugiej instalacji czyli jednofazowy mini Growatt 3600TL-XE. Tylko nie wiem, czy energetyka dopuści takiej mocy falownik do instalacji trójfazowej. Ciekawe czy to by pomogło zwiększyć wydajność.

Właśnie nie wiem jak zrobić zrzut ekranu z telefonu komórkowego. Na komputerze potrafię, bo są do tego programy, a na telefonie komórkowym nie wiem jak.

Z chęcią zamieściłbym tu różne wykresy pracy instalacji z monitoringu ShinePhone telefonu tylko nie wiem, jak to zrobić.

Na falowniku trójfazowym jest teraz jeden string 14 paneli , a napięcie pracy paneli w stringu zmienia się w zależności od słońca tak od 350 do 500V choć zdarzają się wartości i mniejsze i większe. Natomiast w falowniku jednofazowym są dwa stringi po 7 paneli, a napięcie na każdym stringu jest w granicach 200 do 230V choć też zdarzają się wartości spoza tego zakresu. Mam takie spostrzeżenie jakby napięcie na stringu trójfazowym podlegało większym zmianom, być może jest to spowodowane złą pracą układu tracera MPPT.

Co do różnego startu to może być rzeczywiście przyczyną, ale to nie dawałoby aż te 13% różnicy

Możesz jaśniej z tymi zworkami, bo nie rozumiem o co chodzi. Napięcia na stringach różnią się nieznacznie ok. 0,6V przy napięciu obwodu otwartego rzędu 240 V na jeden string.

Na samym początku wykonawca podłączył po 7 paneli pod dwa stringi. Wtedy też zauważyłem, że z drugiego wejścia stringu szło mniej mocy PV niż z pierwszego. Wykonawca zamienił miejscami stringi paneli i nadal PV2 bylo mniejsze, czyli wynikało z tego, że same panele nie mają wpływu na zmniejszenie mocy PV2 względem PV1. Wina leży po stronie falownika. W kolejnym podejściu wykonawca podłączył wszystkie panele pod jedno wejście nr1 (to lepsze), a nr2 zostawił wolne, ale nadal występuje problem ze sprawnością.

Przed zainstalowaniem fotowoltaiki miałem taryfę G12. Teraz zainstalowałem fotowoltaikę, która w ponad 100% powinna mi zaspokoić moje zapotrzebowanie. Czy pozostać w G12 czy przejść na G11, jak to będzie wyglądało w rozliczeniach PGE ? Czy to nie ma znaczenia, gdy jest pełne pokrycie z PV? Czy nie jest przypadkiem tak, że energia PV wyprodukowana w pierwszej taryfie jest rozliczana tylko w godzinach pierwszej taryfy, a energia PV wyprodukowana w drugiej taryfie tylko z pobraną w drugiej taryfie? Jeśli by tak było to staciłbym na tym, bo produkcja PV w godzinach drugiej taryfy jest dużo mniejsza niż zużycie w tej taryfie.

Wskazania liczników obu inwerterów sprawdzałem innym zewnętrznym licznikiem i pokrywały się. Tak, że to nie ten powód. Dach dachowi nierówny i instalacja każda inna - może i tak, ale różnica aż te 13 %?

A jak powinna wyglądać sprawność takiego falownika liczona z monitoringu ShinePhone jako (1 - (Moc PV - Kontrola produkcji)/Moc PV) x100% ? Czy może źle liczę tą sprawność? U mnie tak liczona wychodzi poniżej 90%.

Mam założone dwie instalacje fotowoltaiczne na dwóch dachach nachylonych jednakowo po 30St na południe oddalonych od siebie około 50 m. Obydwie lokalizacje nie mają żadnych zacienień. Instalacje mają po 14 szt paneli tej samej firmy o łącznej mocy 3920 Wp każda. W jednej instalacji jest inwerter jednofazowy (bo przyłącze jest jednofazowe z mocą przyłączeniową i umowną 4kW) Growatt min 3600TL-XE. W drugiej instalacji , gdzie przyłącze jest trójfazowe (o mocy umownej i przyłączeniowej 12 kW) zainstalowany jest inwerter trójfazowy tej samej firmy Growatt 4000TL3-S. Wydawałoby się logicznym oczekiwanie uzysku z tych instalacji w podobnych wielkościach. Jednak sytuacja rzeczywista odbiega znacznie od tych oczekiwań. W instalacji na inwerterze trójfazowym uzyskuję średnio ok. 13% mniej energii niż na instalacji z inwerterem jednofazowym. Przykładowo w styczniu na inwerterze jednofazowym uzysk 127,8 kWh, a na trójfazowym 111,6 kWh tj. 16,2 kWh mniej, co daje 12,7% mniejszą wydajność. Problem zgłoszony do wykonawcy, który twierdzi, że wszytko jest dobrze, że inwerter trójfazowy tak ma i tak pracuje. Wg mnie taka różnica jest nie do zaakceptowania, tj. w stosunku rocznym średnio ok. 500 kWh mniej na instalacji trójfazowej. Moje obserwacje i porównania wyników na monitoringu obydwu instalacji prowadzą mnie do wniosku, że panele w obydwu instalacjach są sprawne, natomiast za obniżenie uzysku odpowiada falownik trójfazowy. który ma słabszą sprawność i to znacznie. Growatt jednofazowy płynnie startuje od małych watów podobnie przy zachodzie słońca płynnie się wyłącza. Natomiast Growatt trójfazowy załącza się z dużym opóźnieniem i staruje dopiero z ok. 200 W podobnie wyłącza się przy ok 200W. Ale to nie wszystko, bo nawet w południe przy dużym słońcu różnice w uzysku utrzymują się na tym poziomie co wymieniłem. Jak nadmieniłem firma, która mi to instalowała nie podziela moich opinii i nie chce się zgodzić na podmianę innego falownika na próbę, żeby sprawdzić przyczynę. Instalacje świeżo zamontowane. Czy miał może ktoś taki przypadek? Czy jest możliwa aż taka rozbieżność w uzysku przy bliźniaczo podobnych instalacjach? Jak przekonać wykonawcę do rozwiązania problemu (jeszcze mu nie zapłaciłem, a mimo to tak podchodzi)?