Aha79
Użytkownicy-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
O Aha79
- Urodziny 09.06.1979
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Jabłonna
-
Województwo
mazowieckie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Aha79's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam. Chciałam tylko napisać , ze wygrałam sprawe w sądzie o budowe pojedynczego budynku na dzialkach pod zabudowe szeregową. Sąd podzielil moje zdanie, ze nie ma przepisu najazującego budowę 3 budynkow naraz, wymog jest tylko ten ze dom musi stac na granicy aby kolejny mogl sie do niego dokleić. Jest to wyrok sądu WSA.
-
Zapewne gdyby to byl wielki problem zostałby prawnie uregulowany a tak sie nie stało, w Polsce chyba decyzje zostają wydane na podstawie przepisow, a jezeli jest jakas sprawa skomplikkwana i pojawiają się wątpliwości i nie ma jednoznacznej odpowiedzi w przepisach to zawsze sprawę powinno się rozpatrywać na korzyść Petenta. W tej opisanej przeze mnie sytuacji uważam, ze tak własnie powinno byc z uwagi na to, ze nie ma przepisow regulujących zabudowę szeregową.
-
Nie ma wymogu aby szeregowce wyglądaly identycznie, żaden przepis tego nie nakazuje ale na pewno nakazuje aby miały oddzielne fundamenty, ściany, instalacje i dachy.
-
Ten zapis, ktory Pan przytoczyl nie rozwiewa kompletnie nic bo dyskusja jest o tym czy jest prawny wymog występowania trzech właścicieli działek o wydanie PnB dla zabudowy szeregowej, bo to ze wszystko musi byc zgodne z MPZP to wszyscy wiemy, wiemy tez, ze zabudowa szeregowa to min 3 domy, ale ja proszę o wskazanie przepisu, ktory mowi, ze nie mogę sama wystąpic o PnB dla segmentu skrajnego rozpiczynającego ciąg szeregowy, nie jest to nigdzie uregulowane a więc nie jest prawnie zabrobione.
-
To nie był projekt budynku wolnostojącego, projekt zostal dostosowany do zabudowy szeregowej. Moj budynek nie okresla zadnych parametrow dla innych dzialalek bo kazda dzialka ma dopuszczalnà linie zabudowy i pod tą linie kolejne osoby muszą sobie bydynki zaprojektowac. Prosze wskazac mi przepis ktory mowi o tym , ze przy zabudowie szeregowej muszą o pozwolenie wystąpic 3 osoby na raz? Albo proszę mi tez wskazac przepis, ktory mowi , ze jest cos takiego jak zabudowa deweloperska, nie ma czegos takiego i przez te luki w prawie kazdy urząd inaczej interpretuje sobie zabudowe szeregową nie powolując sie na zaden przepis.
-
Dobrze zrozumielismy sie z Kierownikem, ja zadalam mu konkretnie pytanie czy mogę sama bez sąsiadow obok zlozyc wniosek o PnB i pan kierownik pisemnie odpusał ze tak mogę, ze nie ma takiego przepisu, ktory nakazuję 3 właścicielom działek razem występowac o takie pizwolenie w przypadku szeregowca. Warunki jakie ja muszę spełnic wrdlug kierownika to usytuowac budybek na granicy, ze ślepą, przeciiwpożarową ścianą.
-
Nie wiem czy Pan zauważył , że temat nie jest o tym czy warto kupowac tak malą działkę i tłoczyć się w szeregowcu? Jezeli bierze Pan udział w dyskusji to proszę odpowiadać na temat.
-
No wlasnie i gmina rak uwaza i architektka , ktora mi robila adaptacje tez mowila ze takiego wymogu nie ma. Kurde nie mogę otworzyc tego linku , moglbys mi napisac sygnature tego wyroku zebym mogla to jakos inaczej w necie poszukac?
-
No wlasnie wprowadzil mnie w blad urząd gminy , kierownik na pismie mi to dal ze moge sama wystepowac o pozwolenie na budowe bez zadnych sąsiadow, napisal takze ze nie ma okreslonych przepisow definiujących zabudowe szeregową a takze, ze nie istnieje tez w przepisach zabudowa deweloperska i ze w związku z tym mogę sama występowac o PnB ii rozpicząc ciąg szeregu zabudowy, to sa slowa p. Kierownika wydzialu planistyki, to wedlug Ciebie nie jest wprowadzenie w bląd? Przeciez gdyby powiedzial mi ze sama tam Pani nic nie postawi to chyba wiadomo , ze dzialki tej bym nie kupila.
-
W kazdym urzędzie mowią mi co innego i przerzucają wine i brak wiedzy na innych. Czy ja moge gdzies pisac o odstąpienie od planu lub czy moge wnioskowac w gminie, ktora wprowadzila mnie w błąd o zmiane zapisu?
-
Nie wiem , w kazdym urzędzie miwia mi co innego
-
No wlasnie tego sie obawiam, ale to przeciez chora sytuacja bo doprowadza do tego ze w zasadzie nie moge rozporzadzac swoja wlasnoscia i teoretycznie do konca zycia moge nie zaczac budowy jesli sąsiedzi nigdy sie nie zdrcyduja
-
Tak zgadza sie , tylko ze moi sąsiedzi nie chcą występowac o zadne pozwolenie, ja sama jak widac nie moge wystąpuc, oni beze mnie tez nie mogą i sytuacja jest patowa, rozumialabym to jeszcze gdyby chodzilo o to zeby budynki byly identyczne, ale nie, moga byc zupelnie rozne.
-
Dokladnie, mnie wprowadzono w bład , bylam pytalam przed zakupem, mam nawet pismo od kierownika wydzialu planistyki, ze mogę sama budowac bez sąsiadow
-
Rozmawialam z sąsiadami, oni nie chcą nic teraz budowac