Witam wszystkich,
przeczytałem mnóstwo wątków instrukcje ale walczę dalej z tymi ustawieniami. Pogoda jest jaka jest +7 średnio w dzień na chwilę obecną, przez ostatnie 3 dni nawet koło 10st w dzień, w nocy koło 3,5-4 stopni u mnie okolice Warszawy.
140m2 w podłogach
wszędzie podłogówka
dwa obiegi : parter, piętro
piec ecotec 206/5-5 + multimaticvrc700 + pogodówka + zbiornik 120l CWU
piętro jeszcze bez czujnika więc działa na opcji BRAK.
ocieplenie 20cm grafit , stropodach minimum 25cm, okna 3 szybowe.
kotłownia montaż 02.2019
ten sezon jako pierwszy w pełni ogrzewany z kotła gazowego, wcześniej etap budowlany - wietrzenie, nagrzewnica elektryczna itp. - wspominam o tym żę budynek przed zimą był raczej dobrze "wysuszony" po wszelkich pracach budowlanych i wprowadziliśmy się we wrześniu.
ustawienia:
po montażu bezpośrednio ustawienia :
KG 1.2
temperatura zadana 22st
TERMOSTAT
CWU 60stopni
było lato wygrzewanie jastrychu itd więc nie zwracałem na to uwagi.
po montażu posadzek dół i podłogi na piętrze - deska, zwróciłem uwagę że w podłogę piec daje aż 55stopni.
po telefonie do instalatora ograniczyłem max temperature na CO z 70st do 40st.
KG ustawiłem na 0,25 i temp zadaną zostawiłem 22st.
TERMOSTAT
CWU na 50stopni - dwa razy w ciągu dnia , cyrkulacja raz z rana na 10 minut.
tak piec działał ze 2 miesiące do pierwszego rachunku - za koniec listopada do połowy stycznia ~2miesiące.
mimo tego że było ciepło piec zjadł 350m3 , w domu często było za gorąco, potem znów się wychładzało i znów piec nadganiał często dając w podłogę 40stopni . z tego co obserwowałem rzadko działał z mniejszą temp ~30st i dłuższą pracą, mimo że temperatury były max -3,5stopnia a tak to koło 0st.
postanowiłem poszukać lepszych ustawień. w styczniu wyłączyłem termostat ustawiłem na BRAK. temperatura noc i dzień ustawiona na taką samą czyli brak okien czasowych. szukałem KG i temperatury zadanej którą wyczytałem że jest parametrem a nie temperaturą w pomieszczeniu na opcji BRAK.
co się okazało.
przy pracy na samej pogodówce i krzywej grzewczej:
KG 0,25 i temp zadana 22stopni w domu potrafiło dojść do 23stopni i było za gorąco, pompy obiegowe parter i dół chodzą cały czas
KG 0,20 i temp zadana 22stopnie w domu potrafiło dojść do 23stopni i było za gorąco, pompy obiegowe parter i dół chodzą cały czas
KG 0,20 i temp zadana 20stopni w domu znów za gorąco ale już lepiej i spalanie w te ciepłe dni zimowe około7,5m3, , pompy obiegowe parter i dół chodzą cały czas
KG 0,20 i temp zadana 18stopni w domu 21st i spalanie spadło do ~4,5-5m3 za dobę, pompy obiegowe parter i dół chodzą cały czas, dobry komfort
KG 0,15 i temp zadana 19st w domu 21 stopni , pompy obiegowe parter i dół chodzą cały czas
ostatnie 3 dni:
KG 0,15 i temp zadana 19st w domu 21 -21,5 stopni , KOREKTA, pompy obiegowe parter i dół chodzą cały czas dając bardzo niski parametr często 23-24stopnie.
spalanie średnio 5m3 na dobę na CO i CWU.
ustawiłem wyłączenie pieca gdy na zewnątrz będzie 10stopni
temperatura minimalna 20 stopni
temperatura maksymalna 35 stopni
dodam że KG i temp zadane mam takie same na parter oraz piętro , na pietrze mam w sypialni strona północna około 1stopnia mniej niż na dole gdzie mam regulator. więc do snu ok ~20stopni.
moje obserwacje:
początkowe ustawienia za wysoka temperatura w podłogę szła
z opcją termostat niski komfort raz ciepło potem zimno, znów ciepło ( mam salon 4,5m wysoki i czuć było jako powietrze cyrkuluje )
z opcją BRAK dobry komfort spalanie spadło bo piec działał długo na niskim parametrze i w domu przyjemnie 21 stopni.
z opcją KOREKTA dobry komfort spalanie lekko się zwiększyło ale może jeszcze system się uczy bo zmieniłem to 3 dni temu i jest jakaś bezwładność.
moje pytanie czemu pompy obiegowe chodzą non stop nawet na opcji korekta skoro temp zadana to 19st a w pomieszczeniu mam 21,5 stopnia ( jak świeciło słońce było 23stopnie na regulatorze a mimo to piec się załączył i wpuszczał 28stopni na podłogę) ? o co kaman ? pompy się wyłączały na opcji termostat ale komfort i spalanie mnie nie zadowalały szczególnie że nie ma mega mrozów.
wydaje mi się że KG nie mam co obniżać już niżej bo to w ogóle w podłogę 15 stopnie by szły a wydaje mi się że to już za mało na jakikolwiek budynek bo mój aż tak super ocieplony nie jest względem innych tutaj wspominanych.
może KG jest już za niska i pompy chodzą bo nie ma tej różnicy poprawnej pomiędzy zasilaniem a powrotem ?
piec nie taktuje, jak daje załóżmy te 25-28st w podłogę działa długo i komfort jest super. zależało mi na tym, żeby te pompy obiegowe się wyłaczały bo po co mają mielić skoro w pomieszczeniu mam już to co chciałem ( chyba że znów korekta mnie tu myli i pompy się wyłączają tylko w opcji termostat)
czy korekta temperatury wewnętrznej dotyczy korekty pomiędzy temp zadaną a obecną w pomieszczeniu ? czy kalibracją termometru regulatora względem innego termometru ?
spalanie ładnie mi spadło z 7,5m3 do tych ~5m3 ale są tak ciepłe dni teraz w styczniu że wydawało mi się że można zejść niżej. lipa że nie ma mrozów bo wtedy łatwiej byłoby to poustawiać gdyż różnice w KG bardziej by się uwidoczniły. no ale jest jak jest.
P.S: Rotametry mam wszystkie na 1l odkręcone i w nich nic nie mieszałem, nie skręcałem.
P.S2: trochę to ustawianie męczące i zaczyna mnie drażnić powoli. od 15 stycznia do teraz 19 lutego piec zjadł 235m3 gazu średni 6,7m3/24h
na pewno trochę poszło na ustawianie pieca. a zmiany zacząłem dopiero na początku lutego. po każdej zmianie starałem się odczekać min 1 dzień chyba że czułem że jest nie tak.