Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jarkoni

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Jarkoni's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dziękuję. Motywujesz mnie do dalszego działania. Jutro wezmę sie do roboty.
  2. Obawiam się, że ta firma i tak zrobi mnie na szaro bo są zbyt duzi i za mocno znają się na temacie. Jestem jak mrówka wobec nich. P.S. Do dziś nie odpowiedzieli. Zwyczajnie zlali minie...
  3. Już środa i nadal nic
  4. Minął poniedziałek ale niestety nie dostałem jeszcze odpowiedzi. Czekam dalej.
  5. Zwróciłem się bezpośrednio do firmy, która urzęduje w budynku ze wspomnianym wczesniej wentylatorem. Odpowiedzi jeszcze nie dostałem. Może po weekendzie będzie juz coś wiadomo. Ciekaw jestem jak zareagują. Mam nadzieję, że spełnią moją prośbę i zainteresują się sprzętem zamontowanym na ich własnym dachu. W końcu to duża i bardzo znana firma ciesząca się dużym uznaniem w Polsce. Tak mi się przynajmniej wydaje.
  6. W tym tygodniu jest naprawdę upalnie i ten ulubiony przeze mnie wentylator buczy około 59 minut na godzinę. Miałem dziś wieczorem gości, którzy doskonale skomentowali to urządzenie. Cytuję: "To słychać tak jakby nad twoim domem krążył jakiś mały samolot" Szkoda mi zamykać okna bo sporo napracowałem się w tym roku aby mieć przyjemne lato. Zasadziłem w ogródku pod oknem trochę kwiatów przyciąłem elegancko drzewka i pnącza w nadziei, że uda mi się zaprosić do domu trochę przyrody. No niestety to wszystko poszło się "kochać". Czy zna ktoś sposób w jaki możnaby zmierzyć poziom hałasu jaki ten gruchot wytwarza? Gdzie można dowiedzieć się o normy jakie obowiązują w Polsce? Wyrok juz chyba zapadł: albo ja albo ten "bombowiec".
  7. Kilka lat temu w budynku przerobionym na biurowy na który wychodzą moje okna został zainstalowany na dachu duży wentylator. Początkowo nie był aż tak bardzo uciążliwy albo moje uszy były jeszcze odporne. W chwili obecnej jestem zmuszony siedzieć w domu przy zamkniętych oknach (a w lecie upał całkiem spory) bo hałas jest nie do wytrzymania. Pracownicy z tego budynku pewnie nie mają pojęcia co dzieje się na zewnątrz bo są szczelnie odizolowani od otoczenia. Mimo mojej subiektywności w tym temacie stwierdzam, że nie jest on jakiś głośny ale jego barwa dżwięku albo częstotliwość sprawia, że człowiekowi myśli kotłują się w głowie. Zauważyłem, że ten dźwięk wzbudza we mnie zdenerwowanie a czasem nawet agresję. Kompletnie nie wiem jak mógłbym sobie poradzić z tym uciążliwym urządzeniem. Czy ja zwykły obywatel mam jakąś możliwość ingerencji w to co instaluje sobie prywatna firma na swoich budynkach? Bardzo proszę o radę coż mógłbym zrobić by rozwiązać tą dziwną sprawe. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...