cancer

Oto zdjęcia wnętrza domu tuż po wybudowaniu: http://www.fotosik.pl/u/artrak/album/334724

My też z żoną mieliśmy bardzo ambitny plan, no i zmieściliśmy się w kwocie 650 tysięcy. Ten sam dom Budowaliśmy sami, a materiały kupowaliśmy przez Internet, by było taniej Ale życzę powodzenia.

Problem jst w tym, że mi też robili komplet, ale więźbę wykonywał podwykonawca, a kładzenie dachówek w ich wykonaniu, to ... Poleciłem Pana Franka 4 klientom i wszyscy narzekali na jakość wykonanego przez nich dachu. Wiem jedno, trzeba ich mocno dyscyplinować i wskazywać wszystkie rzeczy do poprawki. Poza tym, wszystko było "mocne" OK. dlatego go polecam pozdrawiam, Artur

Problem jst w tym, że mi też robili komplet, ale więźbę wykonywał podwykonawca, a kładzenie dachówek w ich wykonaniu, to ... Poleciłem Pana Franka 4 klientom i wszyscy narzekali na jakość wykonanego przez nich dachu. Wiem jedno, trzeba ich mocno dyscyplinować i wskazywać wszystkie rzeczy do poprawki. Poza tym, wszystko było "mocne" OK. dlatego go polecam pozdrawiam, Artur

Ja moją mogę polecić, ale tylko do stanu surowego, nawet bez więźby. Oni z tego co wiem specjalizują się w Ytongu. Zaglądnij do mojego dziennika, jest tam mnóstwo fotek. pozdrawiam, Artur

Ja moją mogę polecić, ale tylko do stanu surowego, nawet bez więźby. Oni z tego co wiem specjalizują się w Ytongu. Zaglądnij do mojego dziennika, jest tam mnóstwo fotek. pozdrawiam, Artur

Minęło już 17 miesięcy odkąd się wprowadziliśmy. Mogę powiedzieć, że dopiero teraz dochodzimy powolutku do siebie. W najbliższym czasie mam zamiar uzupełnić trochę moje wpisy i zamieścić trochę zdjęć, głównie ze środka naszego domu. Przez ten czas najgorszy był okres dopieszczania szczegółów. Niestety, ze względu na brak gotówki, nie było to łatwe zadanie. Szczegóły już wkrótce

Minęło już 17 miesięcy odkąd się wprowadziliśmy. Mogę powiedzieć, że dopiero teraz dochodzimy powolutku do siebie. W najbliższym czasie mam zamiar uzupełnić trochę moje wpisy i zamieścić trochę zdjęć, głównie ze środka naszego domu. Przez ten czas najgorszy był okres dopieszczania szczegółów. Niestety, ze względu na brak gotówki, nie było to łatwe zadanie. Szczegóły już wkrótce

28 maj 2007 Dzień przeprowadzki. No i fotki z zewnątrz: http://images30.fotosik.pl/130/eb9473ae6577c8c9.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images24.fotosik.pl/130/14b31abba33101f9.jpg

28 maj 2007 Dzień przeprowadzki. No i fotki z zewnątrz: http://images30.fotosik.pl/130/eb9473ae6577c8c9.jpg http://images24.fotosik.pl/130/14b31abba33101f9.jpg

No i to co Tygryski lubią najbardziej. MAlowanie dzicięcych pokoi. Projektantka zproponowała nam pana, który za niewielkie pieniądze pomalował dzieciom pokoje. Poświęcił na to tylko 2 dni. Zresztą sami zobaczcie. Najpierw ptzygotowanie farb i podłoża. Pokój córki: http://images34.fotosik.pl/86/12362a229f1063a5.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/86/24f153697a983318.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images29.fotosik.pl/129/6c8edd437f0cbef3.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images34.fotosik.pl/86/d2d296f834e78e78.jpg No i efekt końcowy pokoju syna: http://images31.fotosik.pl/86/8e2c87140412af3e.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images29.fotosik.pl/129/5ab78234dee4b2ef.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images23.fotosik.pl/129/da528b9817131396.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/86/a74809e4287bed8c.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/86/1b3be6504e2b84a7.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images26.fotosik.pl/130/b2240e2f91d21560.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images30.fotosik.pl/130/13806d80928fb642.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images29.fotosik.pl/129/cb40997d54dad176.jpg

No i to co Tygryski lubią najbardziej. MAlowanie dzicięcych pokoi. Projektantka zproponowała nam pana, który za niewielkie pieniądze pomalował dzieciom pokoje. Poświęcił na to tylko 2 dni. Zresztą sami zobaczcie. Najpierw ptzygotowanie farb i podłoża. Pokój córki: http://images34.fotosik.pl/86/12362a229f1063a5.jpg http://images32.fotosik.pl/86/24f153697a983318.jpg http://images29.fotosik.pl/129/6c8edd437f0cbef3.jpg http://images34.fotosik.pl/86/d2d296f834e78e78.jpg No i efekt końcowy pokoju syna: http://images31.fotosik.pl/86/8e2c87140412af3e.jpg http://images29.fotosik.pl/129/5ab78234dee4b2ef.jpg http://images23.fotosik.pl/129/da528b9817131396.jpg http://images31.fotosik.pl/86/a74809e4287bed8c.jpg http://images32.fotosik.pl/86/1b3be6504e2b84a7.jpg http://images26.fotosik.pl/130/b2240e2f91d21560.jpg http://images30.fotosik.pl/130/13806d80928fb642.jpg http://images29.fotosik.pl/129/cb40997d54dad176.jpg

KWIECIEŃ 2007 Układanie paneli. No w końcu zaczyna ten dom nabierać klimatu. http://images25.fotosik.pl/129/03fe4179572d6bf6.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images34.fotosik.pl/86/09ce9ad06b3f3e4f.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/86/ff29d39c5f94d798.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/86/b0dda4e7ba188f58.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/86/ccc238822f6f49e9.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/86/03dbb2b881ccabb0.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images34.fotosik.pl/86/c3a0d93fd915e0b0.jpg

KWIECIEŃ 2007 Układanie paneli. No w końcu zaczyna ten dom nabierać klimatu. http://images25.fotosik.pl/129/03fe4179572d6bf6.jpg http://images34.fotosik.pl/86/09ce9ad06b3f3e4f.jpg http://images31.fotosik.pl/86/ff29d39c5f94d798.jpg http://images31.fotosik.pl/86/b0dda4e7ba188f58.jpg http://images32.fotosik.pl/86/ccc238822f6f49e9.jpg http://images31.fotosik.pl/86/03dbb2b881ccabb0.jpg http://images34.fotosik.pl/86/c3a0d93fd915e0b0.jpg

http://images31.fotosik.pl/86/ef9cfc07e085e220.jpg http://images34.fotosik.pl/85/bf3e87d501fd7a02.jpg http://images24.fotosik.pl/130/135a6b3ab20b1c7f.jpg http://images34.fotosik.pl/85/59bc0e3442762b28.jpg http://images23.fotosik.pl/129/bdda9cb75fc054fc.jpg http://images33.fotosik.pl/86/7cb1959a1e5d41c6.jpg http://images28.fotosik.pl/130/14a0adb071a72b6a.jpg http://images27.fotosik.pl/129/d7b540b5ba57ffcd.jpg No i oczywiście prace malarskie moje i mojego brata. W końcu mój pierwszy zawód wyuczony to murarz, tynkarz... akrobata No właśnie, krótki epizod. Jeśli chodzi o te akrobacje, to pewnego dnia wylądowałem w szpitalu. Dosłownie dwa dni przed przeprowadzką spadłem z drabiny, takiej międzykondygnacyjnej (zdjęcie poniżej). O całej sprawie wiedziało pół mojej wioski. A to dlatego, że karetka przyjechała na sygnale po moim telefonie. Kicha totalna. Dobrze, że wszystko skończyło się szczęśliwie. http://images23.fotosik.pl/129/1634ac5b2f5d535d.jpg