Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

eRrR

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O eRrR

  • Urodziny 18.04.1987

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    podlaskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

eRrR's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Zadziwia mnie zawziętość niektórych użytkowników w przekonywaniu do małych domków, ucinaniu metrów,schody to wymysł antychrysta itd.Mieszkałem pół życia na osiedlu piętrowych kloców z piwnicami,poddaszami i mnóstwem zakamarków. U nikogo wiatr nie hulał,nie słychać było echa odbijającego się od pustki. Mój ojciec ze zdzwieniem przyjął informacje,że nie robię piwnicy (i tak mam ponad 200m2) Wielu moich kumpli wybudowało już swoje nowe domy, rodzice niektórych swoje drugie. Jakoś nie zauważyłem u nich tendencji do minimalizmu. Ok wiadomo, trzeba mierzyć siły i finanse na zamiary, ale jak można wmawiać ludziom,że mniej to lepiej ? Lepiej w czym ? Lepiej się przepychać między stołem,a ścianą w trakcie imprezy ? Lepiej nie mieć gdzie rzucić paru kartonów jak Ci się nie chce kombinować gdzie upchnąć ? Lepiej nie mieć pralni ? Kanciapy gdzie możesz porządzić z kumplami, nie martwiąc się,że komuś przeszkadzacie ? Nie no jasne... Z drugiej strony znam kupe ludzi wychowanych na 40m2 z mamą tatą siostrą i bratem. Da się? Da się. Sam na początku sugerowałem się sugestiami z forum przeszukując projekty. Zawężałem suwaczki metrażu co by nie przesadzić. Póżniej wziąłem metrówkę do ręki i nie dałem się zwariować Nie będe żałować,że mam o 5m za duży pokój,prędzej że któryś o metr za mały. Pozdrawiam
  2. Witajcie, Domek powstaje w północno-wschodnich krańcach naszego pięknego kraju. Działkę o powierzchni 1000m2 zakupiliśmy niecałe dwa lata temu, wśród pól , bez żadnych mediów i sąsiedztwa. Obecnie przy naszej drodze w zaawansowanym stanie jest już chyba 7 budów, co dobrze obrazuje „boom” ostatnich lat. Kształt prostokątny, dłuższym bokiem do drogi. Projekty gotowe nie spełniały wszystkich naszych założeń, adaptowanie średnio się opłacało przy wprowadzanych zmianach , więc zamówiliśmy indywidualny. Z racji, że zawsze chciałem mieć duży garaż, a żona upierała się przy dodatkowym pokoju na parterze, wyszło nam trochę tych metrów Dokładnie 227m2 (wszystkie pomieszczenia łącznie z garażem). Rodzina na razie 2+1 , ale docelowo kto wie. Tyle miejsca nie może się marnować Ogrzewać zamierzamy gazem. Problem w tym, że w momencie projektowania i budowy, nie ma go jeszcze doprowadzonego. Nie martwimy się jednak o to bo raczej zanim zaczniemy myśleć o piecu, żółta skrzynka powinna stać już w granicy. W projekcie jednak mamy pellet. Z komina i kotłowni nie rezygnuje, tak na wszelki wypadek. Na kominek w salonie nie zdecydowaliśmy się w głównej mierze dzięki lekturze forum muratora. Stanęliśmy po stronie sceptyków Będzie rekuperacja, zamierzam zamówić projekt i wykonać ją samemu. Nie wiem jeszcze co zrobić z kanałami wentylacyjnymi które są w projekcie, wyrzucić wszystkie ? Poza tym studnia i szambo. Kanalizacja to melodia przyszłości. Budulec to gazobeton 500 zza wschodniej granicy. Nie wiem jeszcze co pójdzie na działówki. Silikat, albo też gazobeton. Budowę SSO zleciliśmy ekipie której naszukaliśmy się , że ho ho. Przebojów z wycenami i negocjacjami nie chce mi się opisywać. Ceny rzucane od niechcenia, cwaniakowanie, olewcze podejście byznesmenów to jest to z czym się zmagałem przez kilka miesięcy. W styczniu byłem już prawie zdecydowany na budowę samemu z pomocą rodziny, ale rzutem na taśmę udało się dogadać z majstrami I bardzo dobrze, bo z budownictwem za wiele wspólnego w życiu nie miałem. Plan na ten rok to SSO. Teraz mała fotorelacja. Las po horyzont, ale do cywilizacji bardzo blisko. Zdjęcia z drona wykonane latem ubiegłego roku. Droga z dwóch stron, gminna z przodu , z tyłu ślepa prywatna. Pierwsze niezbędne prace wykonane 19 lutego. Tydzień później stanęło tymczasowe ogrodzenie. Kilka dni temu wytyczyliśmy budynek. Różnica wysokości między dwoma krańcami(41m) wzdłuż drogi to 1,5m czego gołym okiem nie widać… Chcemy posadowić możliwie nisko, ale zachodni taras i tak wyjdzie dość wysoko. Pewnie będziemy nawozić ziemię, żeby to trochę zniwelować. W poniedziałek wjeżdża koparka i zaczyna się na poważnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...