Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klient8282

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Klient8282's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

12

Reputacja

  1. Niestety tak jest. Pozostaje zostawić wpis dla potomnych i tyle. Mogę tylko powiedzieć, że przy remoncie naszego domu - podzielonego na 3 etapy (bo trzeba dozbierać pieniędzy), każdy późniejszy etap jest gorszy. Podczas pierwszego etapu braliśmy również ludzi z ogłoszenia, a nie koniecznie z polecenia i było generalnie OK. Ostatnio nawet mimo poleceń jest słabiej, a oknoplast przeszedł już wszystko...
  2. Minęło pół roku - generalnie nie zmieniło się wiele. Szyby które przyjechały był w gorszym stanie niż aktualnie zamontowane więc po oględzinach odesłaliśmy je z kolejnymi uwagami (jeden z pakietów nieszczelny). Reklamacja częściowo uznana, sprzedawca sugeruje żebyśmy sp...li. Jedne zawiasy były już regulowane, kolejne jest do regulacji, a dzisiaj padł napęd w rolecie... Opinia jedna: poprostu badziewie - produkt słaby, serwis słaby, punkt sprzedaży słaby - tylko pieniądze przyjmują bardzo dobrze...
  3. Co do napisu: pewnie masz racje, podobnie jak biuro sprzedaży; powiem tak, podczas zbierania ofert byli wykonawcy realizujący całość (bez szyb P4) za 20tys. my daliśmy prawie dwa razy tyle za jakość "premium". Wydaje mi się, że skoro płacę za jakość premium - powinna być jakość premium. Co do Sprzedawcy/Produenta: 1. sprzedawca jest autoryzowany - więc co to za autoryzacja? 2. Od wizyty Producenta minął prawie miesiąc - i dalej nic 3. Producent produkuje okna - co winny sprzedawca jak są zabrudzenia na szybie środkowej?
  4. Ponieważ gdy szukałem okien do naszego domu (wymiana w ramach termomodernizacji) przeglądałem różne fora i szukałem różnych opinii uważam, że skoro dzisiaj nie jestem zadowolony powinienem przestrzec innych. Nasza historia - w ramach termomodernizacji chcieliśmy wymienić nasze dotychczasowe okna oraz rolety na nowe, po kilku odwiedzinach salonów i poczytania opinii ostatecznie z trzech ofert wybraliśmy najdroższą z Oknoplastu. Generalnie wychodzę z założenia, że w życiu nie ma co marnować energii na zbędne szarpanie - jak ma być dobrze to pewnie nie może być tanio. I dalej, nawet najlepszym czasem coś nie wyjdzie, ale chciałbym po drugiej stronie mieć partnera, który stanie na wysokości zadania i jakby coś było nie tak to wszystko zostanie skorygowane (zresztą opinie w Internecie przekonywały, że podejście Oknoplastu właśnie takie jest) - tak sam pochodzę do sprawy jak jestem "tą drugą stroną". Do faktów: zdecydowaliśmy się z żoną na 12 okien Oknoplast Pixel, z okleiną na zewnątrz, białe w środku, zawiasy ukryte, szkło laminowane antywłamaniowe P4, wraz z roletami Oknoplast Terra, moskitierami do wybranych okien - razem (bo często pytacie), wraz z montażem na piankę i utylizacją starych okien - prawie 38 tys. Montaż odbył się 15-16.01.2020r, po montażu stwierdzono: liczne inkluzje, rysy, zabrudzenia środkowej szyby na (uwaga!!) 10 oknach - uprzedzając pytania, np. rysa na oknie balkonowym ma 10cm, na innym szeroka na 2mm i długa na 3cm (tu wrzucam zdjęcie); liczne w pasie bocznym, dużo pozostałości (jak twierdzą oglądający) kleju na szybach wewnętrznych; jedna osłona rolety wgięta, 2 prowadnice rolet za krótkie, napisy "oknoplast" na roletach krzywo naklejone, jedna uszczelka w oknie uszkodzona. W przypadku rolet określiliśmy przy zamówieniu strony z wyprowadzeniem okablowania - bo poprzednie rolety też były sterowane; w dwóch przypadkach kable zostały wyprowadzone inaczej niż chcieliśmy. No generalnie nie ma co ukrywać - obraz sytuacji taki sobie - oczywiście spisaliśmy uwagi z montażystami - porobili zdjęcia itd., następnego dnia wysłałem je również do biura sprzedaży. Myślę sobie - dobrze, że wybraliśmy sprawdzonego partnera - skorygują, wymienią i będzie OK. Dzwoni Pani z biura - chcą przyjechać jeszcze raz zrobić zdjęcia - jasne nie ma sprawy - udostępniam, robią co trzeba. Sprawdzam moskitiery - nie da się ich włożyć - są za duże o 1mm, wydaje się, że o grubość okleiny - zgłaszam serwisantom, którzy przyjeżdżają, ponieważ oni też nie mogą ich zainstalować - stwierdzają, że wymienią na właściwe. Dopytuje się co z okablowaniem rolet no bo chciałbym robić obróbkę tynkarską - ja ciągle w tym domu mieszkam... daje propozycje rekompensaty 150zł za źle wykonane okablowanie - razem 300zł. Dogadałem się już z moją ekipą jak trzeba - zrobią dodatkową puszkę elektryczną (tak by kiedyś dało się napęd wymienić) i przedłużą okablowanie - do zrobienia (ca. za 300zł). Mijają 3 tygodnie - mimo pytań z biura nic nie wiedzą - zgłosili reklamację do Producenta i czekają. My z żoną nie czekamy dłużej ściągam ekipę, robią obróbkę tynkarską, montują parapety, przerabiają okablowanie. Dzwoni Pani z biura - przyjadą zrobią wszystko oprócz szkła (tu czekają na decyzję producenta), data wizyty 25.02 (ponad miesiąc od instalacji) - ok chociaż tyle, biorę w pracy wolne. I teraz uwaga: osłona rolety - uszkodziła im się w transporcie więc nawet nie przywozili, prowadnice przywieźli dokładnie takie same (wciąż za krótkie), moskitiery - czekają bo jeszcze nie przyszły. Tak więc efekt wizyty: wymieniona uszczelka, zainstalowane pochwyty zewnętrzne (wcześniej zapomnieli zainstalować), skorygowany żywicą uszkodzony słupek wewnętrzny (wcześniej już o tym nie wspominałem), co do loga Oknoplast na roletach - podgrzali zapalniczką i "naprostowali" literki... efekt hm... no cóż... premium to raczej nie jest... Dzwoni Oknoplast Kraków - chcą przyjechać zobaczyć te okna i porobić zdjęcia, dzwoni Pani z biura przedstawiając sytuację jakbym był największym szczęściarzem świata - wielki OKNOPLAST przyjedzie! Jestem już mocno wściekły - ale ok. chcę to zakończyć (biorę wolne) - niech przyjadą (może bilety wprowadzę, to już 3 raz robią zdjęcia+1 wizyta serwisowa). Wizyta odbyła się 26.02 - Pan bardzo miły (pierwszy, który zdjął buty), porobił zdjęcia, stwierdził, że no faktycznie trochę słabo to wygląda, 1.5h pojechał. Dzisiaj w kalendarzu 21.03.2020 (2 miesiące od instalacji, prawie 1 miesiąc od ostatniej wizyty "zdjęciowej") i sytuacja jest następująca: Biuro sprzedaży łaskawie zgadza się oddać 100zł za błędnie wyprowadzone okbalowanie w rolecie (razem 200zł - chciałem 300zł, Umowa opiewa na 37956zł) Za moskitiery oddadzą pieniądze (pani bardzo zdziwiona - chcieli przecież dać dłuższe haczyki, kto ma zmysł techniczny niech sobie wyobrazi..) Podobno klapa rolety i dłuższe prowadnice już są, ale co do pakietów szybowych "producent się jeszcze nie wypowiedział". Podsumowując - naprawdę nie polecam, jest 2 miesiące później i nie mogę zainstalować kupionych plis (już od innego sprzedawcy), bo przecież będą jeszcze wymieniać pakiety szybowe, a mocowanie jest na taśmy klejące. Co do zadowolenia ogólnego - wiecie sami - komentarza nie wymaga. Aaa.. bym zapomniał - co do krzywych literek - cytat z korespondencji ze Sprzedawcą: "Jednocześnie informuję, iż zgłoszenie dotyczące " krzywego " logo Oknoplast na listwie końcowej rolet, jest niezasadne, ponieważ mieści się ono w granicach normy i nie wpływa na jakość użytkowania rolet. Odchylenie jest zbyt małe, aby móc uznać je za zasadne. " Pytanie o przedstawienie tej normy - bez odpowiedzi, ale oczywście trudno z tym się nie zgodzić, szanowni - roleta się NAWET OTWIERA! Idąc tym tropem to chyba prawie wszystko może być niezasadne - w końcu przez okno z rysami też da się patrzeć... Żeby nie pozostawić tylko tekstu kilka zdjęć. Jedna z rys: Napis oknoplast (jakość "premium"): I źródło zdziwienia Biura Sprzedaży, że już zdecydowałem i nie chcę wymiany napędów (nie wiem po jakim czasie, chyba 6 tygodni):
×
×
  • Dodaj nową pozycję...