Myślę, że Szanowny przedmówca jest w błędzie pisząc, że temat PCV jest mi obcy- mogę śmiało powiedzieć, że jest mi bardzo, bardzo bliski. Bliżej chyba się już nie da ponieważ znam temat jako użytkownik, montażysta, sprzedawca i producent i to od dłuższego czasu. Raczej drewno jest mi obce. Rozumiem, że szerokość jak równiesz wysokość ma wpływ na prawidłowe funkcjonowanie okien. Nie dotyczy to tylko okien dwuskrzydłowych, ale również wszystkich innych. Dlatego też każdy producent profili określa jakie są „widełki” w zależności od rodzaju stolarki, koloru… Szyba nie pełni funkcję belki- nie taka jej rola. Wiem doskonale, że wzmocnienie stalowe nie jest zgrzewane tak jak profil PCV. Wiem również, że są ograniczenia wielkości okien w kolorze. ALE ZASTOSOWANIE POPRZECZKI NIE ZNOSI TYCH OGRANICZEŃ. Generalnie każdy materiał ma jakieś ograniczenia, wadą PCV jest właśnie np. rozszerzalność termiczna, ale taką samą wadę posiada wzmocnienie stalowe. Nie bardzo rozumiem twojej teorii ”wypuczania” i „cofania”. Dobra rada- smaruj uszczelki, ”nie będą zapobiegały cofaniu się profilu”. Gabaryty dla balkonu na ruchomym słupku 1800x2300 chyba nie są jakieś ekstremalne (chyba, że taki balkon powinien mieć 1500x1900 ).
P.S.
Do Kryspin:
Wydaje mi się, że firma nie chce ponieść kosztów swojej pomyłki i próbuje zniechęcić Cię brakiem gwarancji, ….
Zrób prosty test: wyślij znajomego niech wyceni taki balkon jak twój bez poprzeczki i ciekawe czy wspomną mu, że będzie bezgwarancyjny.
Wiele takich balkonów funkcjonuje lub nie funkcjonuje i nie ma wpływu czy poprzeczka jest.
Pan technolog lub diler się machnął i teraz próbuje wcisnąć skrzydła z poprzeczką, a gdyby nie dało się tego wykonać z gwarancją to powinien poprosić o akceptację i parafkę.
No i najważniejsze- klient nasz Pan, nawet jak trzeba było by taki balkon przeregulować kiedyś w przyszłości- to nie bułka za 0,50 zł, że jak nie smakuje to kupię nową….
Praktyk