Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

latek2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

latek2's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Podkręciłem pompę jeszcze bardziej (do 60) i zbiłem moc maksymalną na 50, moc minimalna oczywiście na minimum (20). Teraz ładnie grzeje wodę w jednym cyklu i nie taktuje wcale. Będę jeszcze testował inne ustawienia - moc jaką przyjmie zasobnik według tabliczki znamionowej to 18kW. Na trzeszczenie, klikanie zamówiłem już smar ceramiczny pod śrubki, mam nadzieje że pomoże. Znalazłem moment dokręcenia śrub - powinno być 10-12Nm. Może potomnym się ta informacja przyda. Bardzo proszę o sprecyzowanie co macie na myśli mówiąc czyszczenie, serwisowanie, filtry itd. Z tego co zdołałem ogarnąć serwis tego kotła jest dziecinnie prosty i nie potrzebuję serwisanta, żeby wyczyścić sobie syfon, odkręcić 10 śrubek i zamieść syf z wymiennika czy ocenić stan uszczelki. ACV nie zaleca odkamieniania wymienników alu, palnik jest bezobsługowy, filtrów, o których wspominacie też nigdzie nie ma. Także nie za bardzo jest co tam "serwisować"... Zbiornika nie da się podłączyć po przeciwnej stronie, bo nie ma tam nawet przewidzianego otworu... Z tego co patrzyłem w instrukcji teraz jest prawidłowo. Co jest nie tak z tym zaworem C.O.?? Nie ma prawa to działać prawidłowo? Jakie mam kupić filtry i gdzie je zamontować? Fabrycznie nie było żadnych filtrów... Jakie oprócz tego mam jeszcze błędy w instalacji? Odpowietrzniki mam automatyczne także nie za bardzo wiem jakbym miał im "pomóc" się odpowietrzać. Odpowietrznik na powrocie z zasobnika może być czy to też jest błąd? Odkręcić go czy zamknąć? A ten worek w syfonie może być, bo nikt nie odpowiedział? Przepraszam, że zawracam wszystkim głowę takimi laickimi pierdołami, ale w moim rejonie nie ma dobrych serwisantów, sami partacze. Obiecuje, że jak ktoś mi sensownie odpowie to nie będę więcej spamował na forum. Wiem, że rady kosztują i wiedza nie jest za darmo, ale na moim zadupiu nie mam nawet komu za to zapłacić. Wszelkie uwagi i sugestie mile widziane
  2. Dzięki wielkie za odpowiedź. Nie za bardzo się na tym znam i muszę znaleźć innego serwisanta. Ogarnąłem trochę zasadę działania kotła kondensacyjnego i mam wrażenie, że teraz więcej wiem niż ten serwisant Póki co udało mi się ograniczyć taktowanie na c.w.u (taktuje duuużo rzadziej, może 2-3x na cykl grzania wody) - obniżyłem moc minimalną c.w.u do 20, podniosłem wydajność pompy na mocy minimalnej do 50, temperaturę wody w zbiorniku podniosłem z 44 na 47 stopni. Chyba dobrze zrobiłem? Reszta ustawień jak fabryczne. Wymiennik wygląda tak: Opiszę jeszcze wszystko od początku. Zasobnik i kocioł jest dość nowy - ma rok. Od początku z kotłem były jakieś problemy. Kocioł co prawda grzał zarówno wodę w zbiorniku jak i grzejniki, nie taktował i nie trzeszczał. Jednak jego kultura pracy nie była najwyższa. Obudowa wpadała w wibracje, świszczał, woda ze zbiornika szybko się kończyła. Zawołałem serwisanta. Powiedział, że ten typ tak ma, uszczelnił tą metalową obudowę zewnątrzną gąbką do drzwi (!!!) i podkręcił minimalne obroty wentylatora. Piec się dusił, dalej świszczał i wpadał w wibracje. Nie zostawiłem tego tematu, znów go wezwałem. Skontaktowałem się także z instalatorem, z którym ten serwisant współpracuje. Przyjechali. Po oględzinach okazało się, że coś jest dopływem powietrza, piec nie miał jak czerpać powietrza i zsysał powietrze przez uszczelnioną obudowę i dlatego wpadał w wibracje i wydawał świsty ciągnąc powietrze przez każdą możliwą szczelinę, dodatkowo zbiornik na wodę też okazał się źle podłączony i nie napełniał się w całości. Cieszę się, że żyje, bo mógłbym przez tych partaczy się nie obudzić. Teraz podobno to dobrze podłączyli. Faktycznie piec już nie wpada w wibracje, wody też starcza. Ale pojawiły się problemy, o których piszę w pierwszym poście - taktowanie i to klikanie. Nie chce tutaj robić anty-reklamy ACV-owi, ale jeśli mają takich autoryzowanych serwisantów to chyba nie najlepiej świadczy o firmie. Ciekawe czy mocno dostał w d. ten kocioł przez takie traktowanie? Aha, pojawił się też problem smrodu z syfonu kondensatu. Serwisant poradził sobie z tą usterką - uwaga - upychając worek w odpowietrzenie syfonu. Nie śmierdzi, kondensat odpływa, ale czy tak może być? Posiadam klucz dynamometryczny, także mogłbym skręcić równomiernie ten wymiennik. Wiecie jaki powinien być odpowiednimoment dokręcenia tych śrub? Zbiornik to acv comfort 100l (w praktyce 75 litrów wody), czyli dość mały. Czy moc minimalna tego kotła 6.9kW może być przyczyną taktowania c.w.u przy tym małym zbiorniku? Chociaż nie sądzę, bo na początku nic nie taktował... Podczas grzania c.o też nie taktuje. Także chyba nie jest przewymiarowany, jeśli już to trochę. Przegrzewanie kotła może być efektem wyczyszczenia kotła?? Dlaczego tak? O który filtr chodzi? Samemu lepiej nie ruszać? A wysoka temp. c.w.u nie spowoduje przypadkiem odbierania większej ilości ciepła z wymiennika i ograniczenia taktowanie na kotle który ma moc wysoką moc minimalną? Zdradzisz co jesteś w stanie sam wyczyścić? Dodaje zdjęcia instalacji i syfonu: Trochę się rozpisałem, ale mam dużo pytań i dopiero się uczę W domu jednorodzinnym trzeba się na wszystkim znać. Ufam też bardziej sobie niż tym wszystkim fachowcom Pozdrawiam.
  3. Witam wszystkich na forum, użyłem wyszukiwarki i niestety nie znalazłem odpowiedzi, dlatego zakładam ten temat, jeśli odpowiedź gdzieś jest to bardzo przepraszam. Mam problem z grzaniem wody przez piec ACV. Problem pojawił się po wizycie autoryzowanego serwisanta pieców ACV. Serwisant ewidentnie coś przestawił i piec przestał grzać wodę w sposób ciągły, grzeje ją w cyklach około 30 sekundowych, po każdym takim cyklu piec przechodzi w tryb "1" - (wyłączenie kotła po osiągnięciu temperatury wymaganej) i po około minucie znowu wznawia grzanie. Piec przy tym niemiłosiernie głośno klika, stuka w środku. Zaznaczam, że przed wizytą serwisanta piec grzał wodę w sposób ciągły, był cichy i wyłączał się po zagrzaniu wody. Serwisant był u mnie dwukrotnie, twierdzi, że wszystko działa prawidłowo, że tak ma być i nie potrafi wytłumaczyć dlaczego piec zaczął działać inaczej po jego wizycie. Ogrzewanie kaloryferów działa w sposób ciągły, piec nie przerywa pracy i wyłącza się po osiągnięciu temperatury. Nagrałem pracę pieca na filmiku: Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...