Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

smolaa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez smolaa

  1. Tak jak napisałem - klik, klikiem ale i tak ścieżki z klejouszczelniacza są. Drzwi ciężkie, próg jest termo więc jest skręcony od spodu. O tej stabilności też myślę, nie upieram się na klinaryt. Zastanawiam się też czy tego nie podmurować cegłą a od zewnątrz, doczołowo przykleić płytę stryrodurową żeby się odizolować od zewnątrz.
  2. Podłoże pod podwaliny zotało przeszlifowane i wypoziomowane poprzez dolanie w betonu. Do tego mocowanie na dołączone do nich kotwy i pianoklej. Podwaliny konkretnie pod profil więc od góry poszły ścieżki klejouszczelniacza i wcisk. Myślę, że jest ok. Drzwi są bez dodatkowych elementów. Zastanawiam się tylko jak wkomponować podwalinę. Mogę zamówić jak pod okna tj. na potrzebną wysokość z wycięciami konkretnie pod model progu i doszczelnić klejouszczelniaczem. Pytanie jak się złapać w takiej sytuacji od strony podłoża...
  3. Witam wszystkich Pod całą stolarkę okienną, a większość to duże przeszklenia do ziemi, pomontowałem podwaliny klinarytowe dbając o porządną izolację. Przy drzwiach wejściowych dałem jednak ciała, szereg niedomówień z monterami i moja nieuwaga spowodowała, że drzwi wejściowe mam zamontowane z progiem podpartym na cegłach. I teraz kombinuję jak wypełnić tę przestrzeń pod progiem (24cm), żeby nie stracić na szczelności. Czy wklejenie bloku klinarytowego jest w ogóle możliwe i ma sens? Jestem cholernie zły na siebie i będę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie jak uratować sytuację... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...