No właśnie chodzi, żeby te kable tak zabudować, żeby był do nich dostęp, czyli nie będa zaklejone tylko np będą za regipsem/deską na zawiasach, najwyżej jakiś pasek ozdobny przykleję, żeby nie było widać szpar, ale to już nie problem.
Na razie planuję którędy mają iść kable, rozdzielam wszystkie kontakty na bezpieczniki.
Myślałem, żeby do urządzeń typu lodówka, piekarnik, pralka, piec, doprowadzić nieco grubszy kabel. I ogólnie nie skąpić jeśli chodzi o ilość bezpieczników.
Co do ilości żył to po prostu myślałem, żeby w kablach, które będą zabudowane dać jedną lub nawet dwie dodatkowe żyły na wypadek jak coś po czasie wymyślimy, a w pozostałych już użyć trzy żyłowego kabla.
Nie do końca wiem o jakie zabezpieczenia chodzi. Ogólnie chcę, żeby wszystkie puszki były szczelne, a szczególnie w kuchni, że jeśli będzie trochę wilgoci to, żeby do samej puszki nie dotarło. No i chciałbym rozłożyć wszystko na większą liczbę bezpieczników, czyli powiedzmy kontakty z jednego pokoju na jeden bezpiecznik, światło na drugi, a kontakty w kuchni byłyby podzielone już na 2 lub 3 bezpieczniki.
Myślałem też, żeby dodać jakieś dodatkowe bezpieczniki blisko droższych urządzeń jak np sterownik kotła czy lodówka.
Ogólnie to dopiero zaczynam planowanie tego, najpierw chciałem się dowiedzieć czy jest sens w tym kierunku iść, ale jak nie ma przeciwskazań to bym to już dokładniej rozplanował