Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chinka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

chinka's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. A w ogole to chcialam dodac, ze marzy mi sie dom z klimatem i dusza... I bialy z grafitowym dachem, zelaznymi furtkami i plotem, moze gdzies kamien albo cos... Ide spac
  2. Zielonooka, z reszta musze sie przespac. Co do okna sie zgadzam, dwa rozsuniete sensowniejsze. Schody chyba powinny byc lekkie, drewniane? Zawsze chcialam nadprzecietna dlugosc, zwykle 90cm, mi sie marzy wiecej. Myslisz, ze tam sie uda zrobic wyspe w kuchni? Byloby cudnie. Ale tak, jak pisalam - musze sie przespac, od wielu dni siedzimy noce w necie, chcac ruszyc na wiosne z budowa i ja juz pisze jak pisze... Co do tych 6 tys to tez tak myslelismy. Bardzo nam na tym zalezalo. Nasza dzialka to jedyne 2500 metrow, wiec chcielismy tego nie spieprz... i pojsc do kogos sensownego. Chodzilismy i chodzilismy i wychodzilismy... Jeden architekt prawie 10 tys, drugi 12 . Wiec usiedlismy na telefonie zeby nie tracic czasu na chodzenie - nie znalezlismy w Szczecinie nikogo tanszego! To cena bez projektu instalacji. Zaden z architektow nawet nie zechcial spojrzec na nasze bazgroly, na dzialke, na teren - od razu dostalismy do reki cennik. Wiekszosc naszych znajomych mieszka w domu, badz dom buduje (takie to towarzystwo informatykow) i zadna z tych osob nie skorzystala z uslug architekta jesli chodzi o projekt indywidualny, bo ceny byly kosmiczne. Konczylo sie wiec na tych 4-5 tys za projekt z netu i adaptacje. Poszlismy wiec tym tropem... A ten pinokio to mnie intryguje i przyciaga, bo nie wyglada jak inne domku, na ktorych kopie wszedzie sie trafia. Dzieki Ci za wszystko. Prawde mowiac, liczylam, ze akurat Ty sie odezwiesz
  3. No to napisaliscie dokladnie to samo, co mysle - chyba jeszcze nie jest ze mna zle (po obejrzeniu tylu projektow, mam juz pewne obawy). W wiatrolapie zdecydowanie nie bedzie zadnych szaf, to wiemy od poczatku. Nienawidzimy szaf wnekowych, a juz na pewno nie pierwszym planie. To chyba najmniejszy problem. Schody - nam sie podobaja, chociaz zdecydowanie dominuja, ale rzadko takie widzimy gdziekolwiek, wiec dla nas kolejny plus. Kuchnia - no wlasnie... przedluzyc scianke wglab, tam gdzie stoi lodowka... nie znamy sie, moze? najchetniej pod oknami zostawilabym pusty blat roboczy, kuchenke przeniosla na przedluzona sciane tam, gdzie lodowka, lodowke dalej, a w miejscu kuchenki zlew.... Na pewno bede nad tym siedziala. Teraz w domu mamy zblizona kuchnie do tej (wlasciwie aneks kuchenny), zawsze marzylismy o wiekszej. W tej obecnej mamy sporo szafek wiszacych, inaczej sie nie zmiescilibysmy. Tutaj praktycznie nie ma gdzie je wcisnac, a i niezbyt nam sie podobaja. Troche ratuje ta spizarnia, ale... Spizarnia. Maz mowi zeby ja zlikwidowac i przedluzyc gabinet, ktory rowniez ma pelnic funkcje pokoju goscinnego. Gabinet u nas jest niezbedny: komputery, mnostwo ksiazek, stale miejsce do pracy. Martwimy sie, ze sie nie zmiescimy. Jeszcze namieszalabym przy drzwiach do kotlowni zeby pomieszczenie bylo bardziej ustawne przy scianach. Nadto drazni mnie takie ustawienie drzwi jedne obok drugich - pewnie idac zrobic siusiu wszyscy beda wchodzili na balagan w kotlowni. Zobaczymy? Pustki nad salonem nie lubimy, jak pisalam zdecydowanie nie. W tym projekcie to juz w ogole nie rozumiem koncepcji? Co do okien na poddaszu zgadzam sie, ale poddaszem w sumie zajmiemy sie pewnie na koncu. Tarasy wokol domu mi sie podobaja. Tylko tam, gdzie na projekcie przy jadalni jest stol na tarasie to w rzeczywistosci pewnie jakis daloby sie i wcisnac... dla krasnoludkow. Zawsze myslalam tez, ze wyjscie z garazu do domu powinno byc przez wiatrolap (jedne miejsce butow, kurtek), a tu niespodzianka. Garaz dwustanowiskowy to nie dla nas. Wiem, ze nie powinno sie mowic: nigdy, ale raczej na pewno zostaniemy przy jednym samochodzie. Czesc garazu bedzie na graty, kosiarki, narty, rowery. To mi sie nawet podoba. Tylko nie podoba mi sie taka wielka brama wjazdowa. Zawsze chcielismy takiej uniknac (dobrze chociaz, ze garaz cofniety). Moze zamiast takiej wstawic taka ok 3m i zrobic okno obok? Niezbyt dobrze rozumiem ta wiate przed garazem, zadaszenie. Martwi mnie okno narozne w salonie. Poza tym, czy z niego nie bedzie pieknego widoku na dluga sciane garazowa? Firanek i zaslonek w ktorymkolwiek z naszych domow nie przewidujemy w tym zyciu. Na dzien dzisiejszy rolety mnie do szalu doprowadzaja. Ale poza oglnym marudzeniem projekt mi sie podoba Bardzo dziekuje za uwagi, piszcie, piszcie, zmuszajcie do myslenia
  4. Poprosze o sensowne uwagi. http://glinki.com/?l=3xqvsa Interesuje nas odbicie lustrzane (na stronie mozna zobaczyc rzuty w odbiciu lustrzanym). My widzimy mala ilosc pomieszczen gospodarczych, ale w planach mielismy garaz z jednym autkiem, wiec pewnie zostanie ten dwustanowiskowy i czesc jego bedzie sluzyla za pom. gosp. Gdybysmy sie zdecydowali, to na parterze wiekszych zmian raczej nie byloby (chociaz pustka nad salonem to nie nasz klimat). Na poddaszu sporo bysmy namieszali tak by wyszly dwa pokoje dzieci + garderoby i ich lazienka; nasza sypialnia + garderoba + mala lazienka. A jak Wy to widzicie? To jeden z nielicznych projektow, ktore podchodza pod ten nasz indywidualny. W sumie podoba nam sie, ale naprawde, zalezy nam na radach. Pozdrowienia!
  5. Bylismy u dwoch architektow z polecenia z indywidualnym projektem. Ten od znajomych - 9 tys za projekt bez przylaczy; ten z polecenia z forum - 12 tys bez projektu przylaczy. Czy to standard, ze te na zyczenie nie maja zadnych projektow przylaczy? To oznacza dodatkowy koszt? Zaden z nich nie spojrzal na nasz projekt, na metraz, na polozenie dzialki, na cokolwiek... U obu bylo identycznie: na wejsciu dostalismy cennik, dopiero jak go zaakceptujemy to podpisujemy umowe, trzy spotkania podczas ktorych ogladamy nasza wizje, architekta wizje i sie docieramy. Jesli wizja nam sie spodoba, to placimy 50% kwoty, druga polowa przy otrzymaniu pozwolenia na budowe. Ceny nas powalily. Domek prosty i na temat (tesc jest kierownikiem budowy i inspektorem nadzoru z uprawnieniami, konsultowany z nim wielokrotnie). Jedyne dyskusje przewidywalismy, jesli chodzi o strony swiatla (mamy dzialke z wjazdem od poludnia). Szukac dalej pukajac sie nad tymi w glowe (zna ktos kogos tanszego?), czy przyjac, ze taki nasz (szczecinski?) cennik? Pozdrawiam, chinka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...