Mam problem z hałasem docierającym od sąsiada z dołu. Słychać zarówno dźwięki powietrzne (rozmowy, muzyka) jak i uderzeniowe (tupanie, zabawę dzieci). Słychać je wyraźnie w podłodze i ścianach działowych wewnątrz mieszkania. Rozmowę sąsiada słyszę na poziomie ok. 30-40dB. Strop jest wykonany z płyty żerańskiej, ściany działowe z cegły dziurawki. Prosiłbym o zweryfikowanie czy opisany przeze mnie sposób wykonania izolacji w pokojach byłby skuteczny i wyjaśnienie kilku wątpliwości. 1. Izolacja podłogi: - na brzegu ściany ułożenie taśmy brzegowej 1-2 cm z pianki polietylenowej lub z gumy EPDM - położenie dwóch warstw gumy EPDM lub wełny skalnej twardej - położenie dwóch warstw płyt OSB 15mm odpowiednio przesuniętych względem siebie - położenie podkładu pod panele i ułożenie samych paneli. Moje wątpliwości: - jakiej taśmy brzegowej użyć - który materiał izolacyjny będzie lepszy - czy użyta wełna skalna nie zapadłaby się pod wpływem ciężaru lub zniszczyła po upływie czasu - czy między płytami OSB należy zachować dylatację - niektóre źródła mówią o dylatacji 3 mm przy zwykłych płytach lub braku dylatacji przy płytach pióro-wpust 2. Izolacja ścian działowych. Tą izolację chciałbym wykonać w nietypowy sposób. Chciałbym usunąć cegły przylegające bezpośrednio do stropu, a w ich miejsce wmurować bloczki silikatowe pełne (jedną poziomą warstwę). Oczywiście wykonywałbym to stopniowo, żeby ściana się nie zawaliła. Nie wiem jak skuteczne byłoby to rozwiązanie. Sama ściana działowa ma słabą izolacyjność.