sudden

Witam, mam nieużytkowe poddasze bez żadnej podłogi. Tylko szkielet dachu i pomiędzy nim wata i sufit z kartongipsu. Problemy są dwa: - każdy fachowiec który tam wchodzi nie robi sobie nic z delikatnosci sufitu i beztrosko chodzi po wacie - az dziwne ze nikt sie jeszcze nie zwalił razem z sufitem, pewnie trafiali zawsze na dośc solidne (60 x 30) i gęste legary do których przykręcony jest kartongips - druga sprawa to dach ma bardzo mały spadek i ciężko dostać się do krawędzi strychu, trzeba się czołgać a nie ma po czym Pomyślałem że zrobię sobie podłogę z OSB tylko zastanawiam sie czy mogę tam bezkarnie dorzucić dwie tony obciązenia gdzie plany nie przewidują żadnej podłogi. Myśle o czymś w stylu łaty 50 x 25 w pionie co pol metra, pomiedzy kolejna warsta waty 50mm a na to OSB 22mm: - wata: 5m2: 12kg czyli 288kg na moje 120m2 - osb 22mm: 3m2: 40kg czyli 1600kg na 120m2 - łata: 1kg mb i jakies 288mb potrzebne czyli kolejne 300kg Lacznie jakies 2200kg extra jesli mnie Castorama nie okłamała co do wagi materiałów. Na połowie domu nie ma żadnych ścian działowych dających dodatkowe podparcie, jest tylko ściana zewnętrzna i ściana nośna w szczycie. Dom okolo 11m x 11m.

Wielkie dzięki za info. Problem sam się rozwiązał - sprzedający zrezygnowali ze sprzedaży przez COVID.

Wielkie dzięki Andrzej. Orientujesz się ile ten najgorszy scenariusz może kosztować materiały+robocizna? I ile by ta wymiana trawała? Na rzucie dach ma 1230 na 1290 - z tego artykulu https://muratordom.pl/budowa/dach/jak-prawidlowo-wyliczyc-koszty-dachu-aa-Lgsn-rDoJ-2NXy.html wynika ze to koszt rzedu 80k. A tutaj jeszcze demontaż dochodzi - czyli 100k realna cena? Muszę wiedzieć ile odjąć od ceny domu przy negocjacjach

Witam, zastanawiamy się nad domem na rynku wtórnym ale zauważyliśmy liczne prześwity w dachu. Widać je również na google maps na zdjęciu z 2012. https://naforum.zapodaj.net/bc4ad0aaf5a5.jpg.html Orientuje się ktoś jak to poważna usterka i ile by nas kosztowało usunięcie. Trochę się boję tych 8 lat minimum z prześwitami. Od środka nie widać zacieków ale caly dach od wewnatrz w błazeri. Dach ma bardzo ostry spadek, napewno więcej niż 45 stopni. Wezmę przegląd domu ale zanim wydam kilkaset zlotych, chcialbym wiedziec czy wogole warto. Pozdawiam