Witam, Posiadam w mieszkaniu ogrzewanie podłogowe z piecem gazowym Viesmann. Jest to mój drugi sezon grzewczy i generalnie do tej pory było wszystko w porządku. Problem powstał podczas ostatniej przerwy w dostawie prądu która trwała całą noc aż do godzin po południowych przez co moja podłogówka zdążyła się wychłodzić. Po ponownym uruchomieniu pieca zauważyłem że niektóre pętle się nie nagrzewają po zerknięciu na sterownik zauważyłem że rotametry na tych pętlach mają wartość 0. Wcześniej rotametry miały około 1l/min i nigdy nie było problemu raczej z tym. Odkręciłem rotametry na 2l/min żeby pętle szybciej się nagrzały po jakimś czasie podłoga zaczęła pomału się nagrzewać lecz po upływie około 4h zauważyłem że zmiejszyły się do pozycji 1l/min a po kolejnych godzinach 0l/min i podłoga znowu się studzi. Próbowałem już kilka razy je regulować lecz zawsze pod dłuższym czasie wracają do pozycji 0. Ma ktoś jakiś pomysł co mogło się stać ?. Ewidentnie stało się po tej przerwie w dostawie prądu bo wcześniej wszędzie równo grzało.