Po pierwsze nie ma za bardzo pola manewru co do umiejscowienia studni - trzeba się odsunąć odpowiednio od granic działki i od naszego domu. Szkoda więcej tłumaczyć uwarunkowań technicznych naszej działki (stosunkowo duży spad terenu, a dom jest usytuowany najwyżej). Co do studniarza to gość z 20-letnim doświadczeniem, a wykonanie studni wg jego opisu zgodnie ze sztuką jak pisałem w pierwszym moim poście. Więc najprawdopodobniej jest za płytka (pierwsza warstwa wodonośna za łupkami), a nie za warstwą nieprzepuszczalną skały. To takie moje domniemanie bo ani nie jestem geologiem, ani studniarzem. Poza tym musi zrobić to ten sam gość bo już sporo kasy w tą inwestycję wpakowałem, więc w ramach gwarancji.