
Jasioooo
Użytkownicy-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Jasioooo's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Problem jest taki, że jakiś rów jest poniżej, ale całego szeregu działek, więc wszyscy by musieli się zgodzić by przez ich działki przechodziła jakaś rura odprowadzająca wodę do tegoż rowu - może być z tym problem. Niby to logiczne i każdy tego powinien chcieć, lecz w praktyce często wygląda to zgoła odmiennie. Dziękuję za kolejne wskazówki - jeśli zdołamy dobrnąć do tego etapu, to z pewnością je wykorzystamy Wychowywałem się w bloku, natomiast później rodzice wybudowali duży dom i wiem, że to wszystko jest kwestia bardzo osobista, lecz widziałem jak wiele powierzchni się marnuje i nie jest w ogóle wykorzystywana. W międzyczasie świat się zmienił i widzimy, że powinniśmy myśleć o środowisku itd. Mamy do czynienia z ruchami mikro-domów, gdzie wielu ludzi udowadnia, że można żyć na naprawdę niewielkich przestrzeniach (chociaż nie wiem, czy szczęśliwie ). Jeszcze raz zaznaczam, że to bardzo subiektywne, lecz domy wielkości 160+ to już dla mnie domy wielopokoleniowe No i właśnie.. finanse i obecna sytuacja na świecie/naszym podwórku. W przyszłym roku ceny mają wciąż rosnąć pobijając nowe rekordy, do tego ma dojść brak dostępności materiałów, wciąż szalejąca inflacja i rosnące stopy kredytowe - trzeba mieć i masę pieniędzy, jak i sporą fantazję, by decydować się na budowę tak dużych domów. Ja do żadnej z tych grup się nie zaliczam Dziękuję - wciąż czekam na opinie polecanego fachowca. Gdybym się w końcu czegoś dowiedział, to mogę podpytać o takie rozwiązanie. No tak.. tylko jakie opcje pozostają? Przy podwyżkach gazu, prąd nadal wydaje się najsensowniejszą opcją... Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!
-
Po raz kolejne wielkie dzięki! Dlatego pytałem, czy będziesz prowadził dziennik - była by to istna kopalnia wiedzy dla takich jak ja, sierot nie posiadających odpowiedniej wiedzy ani doświadczenia Dlatego będę trzymał kciuki by jednak "wyszło"! Wszystkie czynności, które uwzględniłeś w wycenie, w mniejszym, bądź większym stopniu dotyczą każdej budowy, a już szczególnie jeśli mowa o budowie w trudniejszych warunkach geotechnicznych, więc i to należy wziąć pod uwagę... Dziękuję też za wskazówki. No i od razu trafiłeś w kolejny punkt - geolog kategorycznie zabrania rozsączania wody w gruncie. Więc ani studni chłonnej, ani oczyszczalni przydomowej - wszystko zbiorniki szczelne do wybierania. Jedynie dopuszczalne rozprowadzanie po powierzchni, ale nawet nie zdążyłem się dowiedzieć się czym to się je... Kanalizacji brak. Będzie więc dodatkowy koszt i pewnie kłopoty z wykonaniem, a później i z użytkowaniem... W planie najzwyklejsza pompa ciepła powietrze-woda, by i tutaj nie komplikować i tak już trudnego tematu... Piękny i duży dom. My myślimy o połowie Jesteś w innej lidze! Będę trzymał kciuki za postępy prac (i jak już nadmieniłem, za powstanie dziennika)!
-
Wow.. jeszcze raz ślicznie Ci dziękuje! Świetne zdjęcia, doskonały opis - przynajmniej wiem czego się można spodziewać... Chociaż liczyłem, że uda się jakoś bez wymiany gruntu.. no nic, poczekam na opinię konstruktora i będzie trzeba coś postanowić... Gratuluje ogarnięcia tematu! Tyle pieniędzy, zanim w ogóle mowa jest o płycie... Można gdzieś podglądać Twoją budowę?
-
Dziękuję za namiary, zdjęcia i wszelkie informacje. Teraz widać ile zostało nawiezionego kamienia.. trochę to przerażające (szczególnie pod kątem finansowym) Na tak przygotowany i utwardzony grunt będzie bezpośrednio robiona płyta? Czy nasypy będą jeszcze zabezpieczane jakimiś murami oporowymi? Czy mógłbyś napisać jaka była cena wymiany gruntu? Dzięki!
-
O, dzięki! U nas też spadek biegnie po skosie, więc widzę, że sytuacja bardzo podobna. A dlaczego wymiana gruntu była konieczna? Rozumiem, że u Ciebie będzie płyta, tak? Dlatego prosiłem o namiary na specjalistę, by nie wysłać pięciu zapytań i dostać pięć różnych odpowiedzi - jedna osoba twierdzi jedno, druga coś zupełnie innego... Mogę Cię prosić o namiar na człowieka, który to projektował u Ciebie?
-
Dobry wieczór. Czy możecie polecić kogoś zaufanego, kto zna się na rzeczy? Działka z gatunku problematycznych, 3 gatunek geotechniczny - spadek 7 stopni, do tego glina (twardoplastyczna), a pod nią iły. Geolog rekomenduje posadowienie budynku na płycie fundamentowej. Chodzi o osobę, która wie co robi. Boje się sytuacji, gdzie co konstruktor, to inne zdanie. Na forum dowiedziałem się już, że można lać beton na taką glinę, więc nie trzeba wymieniać gruntu, natomiast jak ugryźć ten spadek? Geolog proponuje by jednym rogiem budynku wbić się w zbocze, natomiast po przeciwnej stronie, która by nie miała podparcia w zboczu, zrobić nasyp i go zdrenować, lecz są to tylko sugestie - odpowiedniej wiedzy i uprawnień mu brak. Bardzo będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam!
-
Podział działki/droga wewnętrzna - prośba o pomoc.
Jasioooo odpowiedział Jasioooo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Czyli sprawa wygląda jednak na przegraną... No nic... Najwyżej będziemy pytać co gmina na drogę służebną - najwyżej odrzucą podział.. szkoda tylko czasu niestety... Wielkie dzięki! -
Podział działki/droga wewnętrzna - prośba o pomoc.
Jasioooo odpowiedział Jasioooo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Po pierwsze kto tu pisał, że droga dojazdowa musi być 3,5m? Po drugie co Ty człowieku o jakimś klęczeniu i zakrystiach? Może Ty weź wyjdź ze swego zaściankowego, małego światka i zastanów się zanim coś napiszesz? Nic to paplanie nie wnosi, jedynie pokazuje jakim Januszem jesteś... -
Podział działki/droga wewnętrzna - prośba o pomoc.
Jasioooo odpowiedział Jasioooo → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dziękuje za odpowiedź. Problem właśnie polega na tym, że przeważnie w MPZP minimalna szerokość dróg wewnętrznych nie jest podana. W tym konkretnym wypadku mamy zapis: "Drogi wewnętrzne – dojazdy do działek, nie wyznaczone w planie, należy budować jako drogi o szerokości nie mniejszej niż wynika to z przepisów odrębnych." - a przepisy na to, że nie mniejsza niż 3,5m, że dojazd 4,5m, a ciąg pieszo-jezdny 5m... To daje urzędnikowi pole do manewru? Czy może zawsze przyjmuje się maksymalną szerokość? No i dokładnie tak - na temat służebności w MPZP nie ma ani słowa.. i bądź tu człowieku mądry... -
Dzień dobry. Mam do Szanownych Forumowiczów kilka pytań. Mamy na oku wąską działkę. Działka ma być podzielona na trzy. Pierwsza działka ma dostęp do drogi, natomiast dwie, które powstaną po podziale, dojazd mają mieć poprzez służebność. Interesuje nas działka, która z tej służebności by musiała korzystać i tutaj mamy pewne obawy. 1 - podobno gmina nie zgadza się na podziały działek, gdzie dojazd jest tworzony na zasadzie służebności i wymaga by wyznaczać część działki jako drogę wewnętrzną dojazdową. Czy urzędnicy naprawdę mogą z tego powodu odmawiać podziału działki? Czy jest szansa na podział działki, gdzie dojazd do pozostałych działek rozwiązany jest jako służebność? 2 - w przypadku służebności, cała działka, łącznie z wydzielnonym pasem pod służebność wlicza się w powierzchnie działki, prawda? Natomiast gdy zostanie wydzielona część działki jako droga wewnętrzna (dojazd do działek), to powierzchnia działki zostaje o tą wydzieloną powierzchnie pomniejszona, tak? 3 - czy droga wewnętrzna (dojazdowa), czyli niepubliczna, musi mieć zawsze minimum 5m szerokości? Podobno gmina wymaga takiej szerokości, tylko dlaczego? To ma być droga prowadząca do działek - skąd wymagania pod ciąg pieszo-jezdny? Każda działka przecież ma (musi mieć) miejsca postojowe - na tej drodze nikt nie będzie parkował, skąd aż tak duża wymagana szerokość? Czy jest szansa, że uzyska się zgodę na budowe przy szerokości 4-4,5m? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam!