Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Max Tomaszewski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Max Tomaszewski

  1. Mam to samo zdanie co przedmówcy, z tym że na większych powierzchniach nie szedłbym w drewniane tarasy, bo nawet egzotyczne drewno najtrwalsze nie będzie. Ja proponuję duże płyty tarasowe na podbudowie, u siebie położyłem Libet Maxima.
  2. Wg mnie raczej nic z nich już nie będzie, chociaż życzę jak najlepiej. Jesienią też sadziłem małe brzózki do metra i kilka większych i 99% z nich ma już liście, niektóre po kilka małych, inne dużo więcej, ale jednak wszystkie odbiły. Jeżeli ta większa brzoza z dnia na dzień puściła liście, które potem szybko uschły, to mogła mieć za słabe korzenie i za mało wody żeby zasilić całą masę liściową i dlatego padła. Jeżeli są np. upały i mało wody to warto jest czasami wyciąć niektóre gałązki, żeby drzewku było łatwiej. Takie tam porady ogrodnika amatora...
  3. To w salonie macie po prostu lepszy ciąg, co jest raczej OK. Może trzeba się przyzwyczaić? A na mniej lub bardziej poważnie, to różne miejsca mają swoje "dźwięki", do których się z czasem człowiek przyzwyczaja, jeżeli nie jest to jakieś ekstremum.
  4. Nie jestem megafachowcem, ale jak słyszę o glinach plastycznych, to na pewno nie podejmowałbym pochopnie decyzji. Trzeba znaleźć dobrego konstruktora, który doradzi jak najtaniej i prawidłowo na Waszej działce wykonać fundamentowanie. Jeżeli nie ma się zaufania do pierwszego fachowca, to trzeba chyba szukać następnego. I płytę i ławy na wymienionym gruncie spartolić się też da. Ja na podstawie swojego doświadczenia z gliną Ameryki nie odkryję jak powiem, że jeżeli nie dostanie się do niej woda to jest to całkiem niezła sytuacja, ale jak będą opady i dostanie dużo wilgoci to będzie megaplastyczna. Oprócz dobrego rozwiązania projektowego, ktoś to musi umieć też elegancko zrobić na budowie. Pozdr.
  5. Witam, oba wyglądają efektownie z zewnątrz, co do rozkładu w środku może się nie będę szczegółowo wypowiadać, ale na pierwszy rzut oka część dzienna wydaje mi się trochę za mała, zwłaszcza w Arteo te 27m2 to dla mnie lipa. W Parterowym 4 dla odmiany rzut strychu jest lekko przerażający - olbrzymia powierzchnia i na pewno niepotrzebna. Na samo ocieplanie stropu albo jeżeli ktoś będzie chciał jednak użytkować poddasze w połaciach dachowych pójdą hektary wełny, płyt GK do wyszlifowania etc.... Duże parterówki są na pewno megawygodne, ale ja bym celował w jakiś projekt bez masywnego stropu i bez poddasza. Jeżeli plan miejscowy dopuszcza dach płaski (wiem, to marzenie ściętej głowy w większości przypadków), to wybrałbym coś meganowoczesnego z płaskim dachem zasypanym żwirem. Przy tej powierzchni domków i z tak rozczłonkowanym rzutem oba przykłady ekonomiczne nie będą. Trzeba patrzeć też na powierzchnię zabudowy (ponad 200m2), bo ta użytkowa koło 120m2 to nie wszystko
  6. Witam, mogę podzielić się info o cenach z tego roku z Wrocławia, ale poza dużymi miastami powinno być zdecydowanie taniej. Mój brat skończył budować właśnie stan surowy z dachem domku 140m2 bez garażu i sam zajął sie zakupami materiałów, a na ogólnobudowlankę znalazł ekipę zza naszej wschodniej granicy. Szału z jakością nie było. Za robociznę zapłacił prawie 90 tys., co do materiałów to jeszcze musi podliczyć dokładnie, wydał na pewno ciut więcej. Realia u nas we Wr są takie, że za to samo wyceny "od polecanego" wykonawcy, nie schodziły z materiałem poniżej 300tys. Warto się pomęczyć samemu przynajmniej z ogarnieciem zakupów materiałów, jeśli tylko ktoś ma czas i trochę się zna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...