mail2maciek

Dzień dobry, Wykonałem obliczenia. W pokoju rzeczywiście jest chłodniej niż w pozostałych pomieszczeniach. Dodatkowo okazało się że jest wilgotniej. Załączam prosty rysunek. W porównaniu do pralni która jest pomieszczeniem przyległym, maksymalnie jest większa wilgotność o 9% W kącie najbardziej oddalonym). Temperatura jest niższa o średnio 3 stopnie ( w kącie najbardziej oddalonym o 5C). Obliczenia wykonywałem przy zamkniętych okienkach, drzwiach oraz kaloryferach. Wg Majstra który mi remontował dom wynikać może to z tego że pomieszczenie jest narożne i dwa boki ma odkryte (nie przyległe do pozostałych pomieszczeń). Potwierdził także ponownie, że podczas remontu nie było widocznych żadnych mokrych plam, pleśni, wykwitów czy innych "zjawisk" mogących świadczyć o problemach z wilgotnością..... Może to pomoże, na ścianie zewnętrznej pomieszczenia gdzie jest zapach jest zainstalowany kran ogrodowy.

Bardzo dziękuję za fachowe wsparcie. Dzisiaj zmierzę temperatury i wilgotność wg Pana sugestii. Wyniki przedstawię w tym wątku.

Dziękuję za podpowiedź. Ozonator już zamówiony!

Dzień dobry, Chciałem bardzo prosić o pomoc. Potrzebuję wsparcia w ustaleniu i wyeliminowaniu zapachu. Chodzi o pomieszczenie w piwnicy metraż ok 30m2/ Budynek z lat 90. Cała piwnica sucha bez znaków wilgoci oraz żadnych grzybów / pleśni widocznych w całej piwnicy. Pozostałe pomieszczenia w piwnicy bez żadnych zapachów. Tylko to jedno pomieszczenie śmierdzi. Zapach trudno zlokalizować. Przy otwartych drzwiach / okienku praktycznie nie wyczuwalny. Przy zamkniętych wyczuwalny zapach kurnika / stodoły. Delikatnie odchodów zwierzęcych. Poprzedni właściciel trzymał tam swoje trofea myśliwskie (właściciel był palaczem więc zapach tytoniu dominował w całej nieruchomości..Oryginalnie w pomieszczeniu tynk biały strukturalny ściany-sufit, płytki ceramiczne na podłodze Po przejęciu mieszkania, remont generalny. Wywalone stare śmierdzące meble oraz wszystkie elementy drewniane, pomieszczenie miało być wytłumione. Przy próbie montażu płyt mineralnych zaczął odpadać tynk. Tynk został zbity oraz powierzchnia zagruntowana. Została ułożona wełna mineralna 10 cm w + wełna szklana 10cm na stelażu. plus karton gips całość gipsowana i malowana (ściany i sufit.). Na podłodze mając doświadczenia z subitem (jeden z pokoi w tej nieruchomoścI), aby wykluczyć podłoże w płytkach ceramicznych została zrobiona odkrywka. Brak płyt osb i bitumitów. Na płytkach ceramicznych został położony panel , a pod nim folia i mata tłumiąca (całość dobrej jakości). Dodatkowo listwy przypodłogowe. Wszystko dobrej jakości. Podczas prac remontowanych unosił się zwyczajny zapach farb i środków które były używane podczas prac. Powiedziałbym zapach remontu nic odstręczającego. Wszystko zaczęło się po zakończeniu prac w tym pomieszczeniu. Panele kładła inna ekipa, dodatkowo w budynku pracowali stolarze oraz schodziarze. Niestety czasem w związku z jakością ich prac nie zawsze relacje były wzorowe, jednak te osoby weszły na nieruchomość już po zakończeniu pracy w omawianym pomieszczeniu więc, tynkowanie konserw, jajek chyba nie wchodzi w rachubę. Ekipa remontowa nie czuje zapachów jak to Panowie mówią wiele lat pracy w budowlance z chemią zniszczyło im zmysł powonienia..... a ja pozostałem sam z problemem. W pomieszczeniu jest jedna kratka wentylacyjna oraz jeden kaloryfer (wymieniany na nowy, nowa instalacja) Bardzo potrzebuję pomocy. Dom jest świeżo po remoncie, dobra ekipa, dobre materiały, a w części pomieszczeń zwyczajnie śmierdzi. Mam serdecznie dość wąchania i szukania źródła problemów. Jeśli czyta to ktoś kto robi ekspertyzy budowlane lub zna temat bardzo proszę o kontakt, lub chociaż jakąkolwiek sugestię. Dziękuje Maciek