tadeuszmalicki

Podsumowując sytuację. 1. Przeprosiłem się z tym broadlink. Daje radę. Interfejs z linii poleceń działa całkowicie ok. Spełnia w 100% moje oczekiwania. 2. Podłączyłem. Póki co wyjście z Eberg Qubo połączyłem z nawiewami w dwóch pomieszczeniach. Temperatury: - strych, gdzie stoi klimatyzator) - 27 stopni - wywiew klimatyzatora - 11 stopni W kanałach wentylacyjnych dodatkowe wentylatory kanałowe. Efekt w pokojach - słyszalny, lekki szum. Obniżenie temperatury zdecydowanie wyczuwalne. Na oknach dachowy od zewnątrz skrapla się para wodna. Po około 3h godzin pracy klimatyzatora obniżenie temperatury o 7(!) stopni (29 - 22), przy podłodze 1 stopień (26 - 25). Zaobserwowane, niepokojące efekty - rura bezpośrednio z klimatyzatora do pierwszego trójnika nieizolowana, dołączona do klimatyzatora, mokra, można by powiedzieć, że dosłownie leje się z niej, kapią krople. Wszystkie elementy nieizolowane (trójniki, przepustnice, wentylatory) wilgotne. Ten efekt przewidywałem, ale nieco zaskoczyła mnie skala. Pytanie, czy on jest szkodliwy i czy da się go sensownie ograniczyć? Pytanie, czy to ma sens działania na dłuższą metę?

Wydaje mi się, że z tego stwierdzenia wprost wynika, że Ty nie potrafisz. Być może oceniasz to urządzenie inaczej, bo po prostu je lepiej znasz. To może podziel się ze wszystkimi? Jak z niego korzystać bez tej ichniej appki? Jak mają IP wywołać jakąkolwiek funkcje? Jak się z tym komunikuje domoticz? Przecież jakoś musi? Nasz jakiś namiar na specyfikację protokołu? Być może ja jestem jakiś uprzędzony, ale wydaje mi się, że korzystanie z chińskiej chmury do sterowania jakimkolwiek kluczowym element z swoim własnym domu, jest nieco niebezpieczne? A szczerze powiedziawszy mnie do zakupu tego cuda bardziej skusiło radio w paśmie 433, bo za pomocą Lirc można bez większego bólu obsłużyć IR z Rpi.

Broadlink IR - większego chłamu jeszcze chyba w życiu w ręku nie miałem... 1. Do pierwszej konfiguracji koniecznie trzeba mieć zainstalowaną appke na telefon oraz dostęp do internetu. Appka musi mieć prawa do przeszukiwania WLAN, lokalizacji oraz wykonywania połączeń (no bardzo ciekawe). Żeby nie było, urządzenie potrafi rozgłaszać otwarte wifi, więc dlaczego nie zrobić prostego panelu konfiguracji po HTTP? 2. Appka do "zarządzania" - dno. Ma do wyboru milion różnych urządzeń, a nie ma (ja nie znalazłem) prostej opcji, pt. odbierz i nagraj konkretny sygnał z konkretnego pilota. 3. Nie ma żadnej opcji integracji przez jakiekolwiek API. Ja nie wiem jak Alexa czy Domoticz z tym się dogaduje, ale nigdzie w sieci nie ma żadnej dokumentacji API do komunikacji z tym cudem. Jak dla mnie bezużyteczny kawałek plastiku.

gregos11 - wygląda na to, że ja próbuję zrobić dokładnie coś takiego jak Ty masz. Jakbyś się odezwał na priv, byłoby idealnie. Może jeszcze raz nakreślę sytuację z nieco innej perspektywy. Otóż podczas ostatniego remontu poddasza rzuciłem pod zabudowę kanały wentylacyjne. Konkretnie coś takiego: KANAŁ TERMOLFEX. Do tych kanałów podłączyłem sobie wentylatory kanałowe i steruję sobie nimi centralnie. Pełnią funkcję wentylacji. Np. łazienki mam spięte z DHT22. Całość instalacji jest wyprowadzona na strych, nad poddasze. Tam jest sucho i przewiewnie. Bez problemu mogę stamtąd wyprowadzić na zewnątrz zarówno czerpnię jak i wyrzutnię. Pomyślałem sobie, że skoro już mam taką infrastrukturę, to mogę sobie podłączyć te kanały do klimatyzacji. Być może nie będzie idealnie, ale ma szansę działać. Powiedzmy, że przypadek gregos11 pokazuje, że ma szansę działać. Kilka kolejnych kwestii. 1. Czy tym klimatyzatorem FRAL da się sensownie sterować? Mnie osobiście interesuje jakiś interfejs automatyczny. Z tego co widziałem tam jest opcja wifi. W związku z tym pytanie, czy ten interfejs wifi jest jakkolwiek sensowny i w szczególności przez HTTP da się włączyć/wyłączyć, odpytać o status, zmieniać obroty, tryby, itp.? 2. Pytanie, jak spiąć ten klimatyzator (ewentualnie klimatyzatory) z wentylatorami w kanałach? Obecnie w kanałach ma wentylatory kanałowe. Każdy z nich ma dwa biegi. Znane są wydajności każdego z nich na każdym z biegów. Czy po podłączeniu klimatyzatora zrobić obejście dla istniejących wentylatorów, czy wręcz przeciwnie, mogą zostać, bo poprawią wydajność całości? 3. Ostatnia i chyba ZASADNICZA obecnie kwestia dotyczy skraplania wody na kanałach. Otóż kanały do i z pomieszczeń mam zabudowane pod sufitami. W momencie tłoczenia zimnego powierza tymi kanałami, przy bieżących temperaturach, nie sądzę, aby była jakikolwiek problem z parą wodną wewnątrz kanałów. Natomiast mocno obawiam się jak będzie wyglądała sytuacja na zewnątrz kanałów. Jakkolwiek by nie spojrzeć na sprawę temperatura w przestrzeni, w której biegną kanały obecnie pewnie przekracza 40 stopni (dach z blachy). Pytanie więc, co będzie się działo jak tym kanałem, w środku, zacznie płynąć powietrze o temperaturze powiedzmy 20 stopni? Czy taki sposób eksploatacji nie spowoduje wytrącania wody na zewnątrz kanału a w konsekwencji gnicia kanału oraz otaczającej wełny?

Pytanko. Czy mi się wydaje, czy to o czym piszę, nazywa się Spot Cooler i znalazłem co najmniej kilka urządzeń, które wyglądają jakby spełniały moje założenia? Np. WELLTEC ACH0909 i inne tego producenta Fral FSC 14.1 i inne tego producenta Wspomniany EBERG QUBO Czy dobrze myślę? Czy to ma szanse sensownie działać? Pytanie dodatkowe - jeśliby przyjąć, że to działa. Ile realnie z tego może lecieć wody? Ja rozumiem, że to zależy od miliona czynników, ale orientacyjnie powiedzmy na 24h, 100ml, 1l, 5l, 10l, 50l?

Bardzo fajnie. Czyli każdy coś napisał i wróciliśmy do punktu wyjścia. Może zatem powtórzę założenia. Mam strych, na którym mam wyprowadzone rury z thermoflexu do trzech pomieszczeń. Łącznie 6 rur. Na tymże strychu chciałbym zamontować jakieś urządzenie, które poprawi komfort cieplny na poddaszu obniżenie temperatury w pomieszczeniach. Mogę bez żadnego problemu wyprowadzić ze strychu wyrzutnie i czerpnię. Nie mogę umieszczać na zewnątrz żadnej jednostki zewnętrznej. Tak, wiem, że mogę wziąć ekipę od klimatyzacji, która mi to wszystko zrobi. Tak wiem, że najlepiej założyć 3 splity po jednym w każdym pomieszczeniu. A np. coś takiego => http://eberg.eu/klimatyzatory_przenosne/qubo-q40hd/. Podobno do tego można podłączyć rury zarówno do wlotu powietrza z pomieszczenia jak i wylotu zimnego powietrza, a także wylot ciepłego powietrza na zewnątrz.

Panowie, podsumowując, potrzebuję klimatyzator kanałowy, aby dało się podłączyć do istniejących kanałów i dodatkowo bez jednostki zewnętrznej. Czy moglibyście wskazać jakiś jeden konkretny model o mocy powiedzmy 5kW, który spełnia te wymagania?

Nigdzie nie sugerowałem, że to ma kosztować tysiąc czy dwa. Napisałem, że nie interesuje mnie argumentowanie, że powiedzmy split jest lepszy, bo będzie kosztować 2000 taniej. Super. Mógłbyś wskazać jakiś konkretnie? W sumie trzy pokoje 100m2 Skoro i tak muszę mieć jednostkę zewnętrzną (np. na fasadzie), to klimatyzator kanałowy nie rozwiązuje żadnego problemu, bo ma taką samą wadę jak split. Tu też słowo wyjaśnienia. Moim celem nie było rozbebeszanie klimatyzatora przenośnego, tylko zwrócenie uwagę, że z dokładnością do braku możliwości połączenia rur taki klimatyzator dokładnie spełnia moje wymagania.

Dom jednorodzinny. Parter i poddasze. Mam sytuację taką, że na poddaszu mam wyprowadzone kanały wentylacyjne (z thermoflexów) na strych, który jest nad poddaszem. W sumie są tam 3 pomieszczenia i w każdym są dwa kanały (w zamierzeniu miał być jeden do nawiewu a drugi do wywiewu). W takim stanie zastanym zastanawiam się, czy dałoby się łatwo podłączyć do tych kanałów klimatyzatora? Bez problemu mogę wyrzucić zarówno czerpnię jak i wyrzutnię na zewnątrz. Montaż splita byłby dla mnie bardzo problematyczny. W zasadzie wydaje mi się, że dowolny klimatyzator przenośny byłby ok, bo działa w obiegu zamkniętym (bo czerpie powietrze do chłodzenia z chłodzonego pomieszczenia a nie z zewnątrz) i tylko nadmiar ciepła wyrzuca przez okno (ja mogę wyrzutnię zrobić bez problemu), tyle tylko, że takiego klimatyzatora nie podłączę do kanałów. Czy zatem istnieje jakieś proste urządzenie, które u mnie miałoby sens? Najchętniej prosiłbym o jakiś konkretny wybór. Nie nastawiam się na jakiś spektakularny efekt. Jeśli zamiast 26 na poddaszu będzie 24 - będę zadowolony. Bardzo bym prosił o abstrahowanie od kwestii opłacalności. 1000-2000 w tą czy w tamtą naprawdę nie ma dla mnie znaczenia.