Bartosz_NS

Inastalacja będzie idiotodoporna, bo jest bezpiecznik 10A, kabel 2,5 mm2, łącznik kontrolny 10A( ale dla świętego spokoju założe 16A) a na końcu jedno gniazdko i na stałe podłączone podgrzewacz wody 1500W, Gniazdko w miejscu średnio dostępnym Takie założenie przyjąłem tyle tylko ze mam zabezpieczenie B10, bo od początku planowałem obciązenie 1500W , więc jest super. Dziękuję wszystkim właśnie o takie konkrety chodziło, a nie ze nie można, stosować przełącznika na gnizdka.

Instalacja to nie problem, bo grubość ściany. Ale czy nie jest tak ze łącznik 10A powinien wytrzymać obciążenie 2,3 kW więc dlaczego ma nie wytrymac 1500W, a juz tym bardziej 16A gdy ma 3,8 kW Nie jestem elektrykiem i ot to a gdzieś czytałem dyskusję, żeby przypadkiem nie podłaczać gniazdka przez łącznik Pytanie tylko tak naprawdę dlaczego: czy łącznk nie wytrzyma urządzenia typu ogrzewacz, chociaż dla niego nie powino mieć znaczenia czy jest obciązony 10 żarówkami 100W czy czatnikiem 1000W. czy może bezpieczeństwa, bo do gniazdka można podpiąć przedłużacz, a do niego czajnik, żelazko itp.

Tak łącznik Kabel 2,5 mm2, a bezpiecznik 10A, na tym bezpieczniku wyłącznie jedno gniazdko. Dzięki, bo naczytałem sie, że te klasyczne łączniki do światła nie nadają się do gniazdek.Smart gniazdko odpada, bo o to chodzi, że przysick ma być w innym pomieszczeniu niż gniazdko i ma być to proste rozwiązanie.

Witam Włączniki do światła ma charakterystyke 10A/250V czyli teoretycznie graniczenie to max 2500 W. Czy można go użyć do włączania gniazdka do którego będzie podpięty ogrzewacz łazienkowy 1500 W, tak aby można było go włączać / wyłączać bezpośrednio przełącznikiem zamiast wyciągać wtyczke z gniazda. To nie kombinowani same w sobie po prostu gniazdko będzie w innym pomieszczeniu niż włącznik. A jak nie moza to jaki włącznik trzeba zastosować Pozdrawiam.

Niestety nie (nie byłem zbyt precyzyjny) przed trójnikiem mam stalową 1" DN25, a ta pojedyncza to 25 PE( niebieskie) więc jest 25,4 mm vs 21,4 mm niby niewiele ale przekrój to 505 mm vs 360 mm czyli 30 % mnijeszy, a jak użyje obu to mam znowu 40% większy, a pewnie zmniejszenie przekroju o 30% zmniejsza przepływ wody o np 40 %.. Zasad zachowania się wody przy zmianach ciśnienia, przekroju nie znam i nie wiem czy zamiast pomóc nie strzelam sobie w stopę. Ciągła praca mi nie przeszkadza tyle co zalecenia producenta, aby doprowadzenie było DN25 i nie wiem czy takie przewężenie nie dobije mi znowu pompy. Finalnie chce powiększyć zbiornik więc pompa nie będzie pracować ciągle, tylko powinna robić sobie kilkuminutowe przestoje.

Witam, Podczas przenoszenia hydrofory ( zbiornik 24 l ) na działkę przez niewiedzę zamieniłem rure 1 cal na 2 rury 25 PE, gdzie jedna była rurą ssącą, a druga miała służyć jedynie do spuszczenia wody na zimę, aby co roku nie rozkopywac miejsca gdzie poprzednio był zawór do spuszczania. Po zmianie podczas podlewania pompa pracuje w sposób ciągly, a poprzednio pompa dobijała do max ciśnienie i się na chwilę zatrzymywała. Założyłem, że jest to stan nieprawidłowy i dzieje się tak ze względu na zbyt mały przekrój rury ssącej i żeby ponownie nie rozkopywać i zamieniac na 30 PE postanowiłem, że wykorzystam rurę do spuszczanie wody i obie będą służyć jako doprowadzenie wody ze studni do hydroforu. Czyli mamy studnie - 1 cal trójnik - 2 x 25 PE - trójnik 1 cal - hydrofor Czy taki układ ma sens, czy zrobi większe spustoszenie niż układ z jedną rurą 25 PE? W planie mam jeszcze montaż większego zbiornika 50 l lub 80 l, bo w planie montaż prysznica jak to wpłynie na sytuację Z drugiej strony chyba dla hydroforu zdrowsza jest praca ciągła niż wyłączanie co minutę podczas godzinnego podlewania. Czy nie będzie problemu z zassaniem wody itp [ATTACH=CONFIG]468310[/ATTACH]

Może komuś się jeszcze przyda, że działa także niska temperatura już w okolicach 0 i karta kredytowa/lojalnościowa lub skrobaczka.

Temat stary ale nie chcę zaśmiecać forum. Potrzebuję gont na niewielki taras/schowek na działce zastanawiam się tylko jakiej firmy bo chciałbym znaleźć kompromis cena/jakość: - dach nie musi być superszczelny, bo jak delikatnie przecieknie to nie będzie tragedii, byle się nie lało za bardzo, żeby deskowanie nie zgniło - liczę się ze po 10 latach będę musiał/chciał go odświeżyć i położyć nowy gont Najprościej byłoby mi kupić w jakimś OBI, CASTO czy PSB,a tam są - Matizol - Izohan - Nexler , ale pytanie czy to wytrzyma te 10 lat czy po 1-2 sezonie żal będzie na to patrzeć

Dlatego właśnie pytałem, bo sobie nie wyobrażam kosza na papier obok toalety, "serwisowania" rury czy odkopywania 10 metrów rury aby zaoszczędzić kilka stów, bo to nie ma nic wspólnego z oszczędzaniem, a raczej z dziadowaniem. Niestety pierwsze 50 cm będzie i tak 110 a dopiero resztę 160, bo inna rura się nie zmieści w dziurze w domku, ale pewnie początek nie ma większego znaczenia, bo tam akurat jest chyba największa siła przepychania.

No wcale nie pomagacie miało być tak 110 wystarczy bez sensu 160, a nie takie kłody pod nogi. Jak już mam bawić się w rewizja i jeszcze co roku przepłukiwać to wole już 160 wziąć nawet jakby cena miało być x 5 Dziękuję.

Witam, Jestem na etapie podłączania kanalizacji do domku na działce w środku sąnastępujace przekroje - WC 110 - Prysznic + umywalka - 50 - Zlewozmywak - 50 Czy przyłącze do szamba ( ok 10 metrów, 2 zakręty po 30 stopni) musi mieć koniecznie 160 czy 110 jest wystarczające szczególnie, gdy ta kanalizacja ma w roku wypelnić jedno szambo 5 m3, bo jest to tylko domek na kilka weekendów w lecie? 160 wychodzi około 3 razy drożej. Pozdrawiam

Cześć, Czy ktoś się orientuje o ile mniej więcej blachodachówka zwiększa wysokość dachu / kalenice ( dach odeskowany) ? dach: łata 3 cm, kontrłata 3 cm, blachodachówka ??? kalenica: tutaj pewnie łata i kontr łata raczej robią szerokość niż wysokość + gąsior Pozdrawiam

Uskok odpada, bo finalnie do ściany będzie przylegać zadaszony taras i wówczas byloby dłubanie przy dachu, tarasie. Już wolę poświęcić więcej czasu na tą ścianę i mieć spokój. Ale można powiedzieć, ze takie uskoki będą aby zastosować różnej grubości styropian, tak, żeby tynku nie było grubiej niż 5 cm. Ściany są z bloczków komórkowych i już przerabiałem na nich tynkowanie z wyrównywaniem ścian do 5 cm : - grunt - obrzutka cementowa - grunt - tynk właściwy z jakimś plastyfikatorem na razie po roku, zimie kompletnie nic z nim się nie dzieje. Opcje z wyrównaniem kantówkami i podbitką też brałem pod uwagę, ale obawiałem się pustej przestrzeni, ale chyba wrócę do niego, bo to chyba najszybszy sposób (eventualnie PCV): - wyrównać kantówkami w pionie, - położyć wełnę mineralną, zęby była jakakolwiek izolacja, - podbitka w poziomie piórem w górę To niczym z dołu nie wykańczać, aby była wentylacja czy położyć jakąś deskę odstającą od ściany ok 1 cm?

Drogi Andrzeju733, bardzo dziękuję za twój merytoryczny wkład w dyskusję, bardzo pomocny był twój post. Wystarczyło się odrobinę wysilić, że nie chodzi o efekt wizualny krzywej ściany, który mi sam w sobie nie przeszkadza, ale o to że ona musi być prosta, aby reszty nie sztukować: odstającego dachu, taras przylegający do tej ściany. Chyba łatwiej wyrównać jedną ścianę niż brnąć dalej i wszystko robić pod kątem. To tak jakbyś miał krzywą płytę fundamentową i na końcu chciałbyś to "naprawić" wylewką samopoziomującą, a ściany i reszta kombinować, aby były proste. PS: Jest taka opcja jak edycja posta i nie trzeba sobie samemu odpowiadać, chyba że najważniejsza jest dla ciebie ilość postów

Dzięki, nie wiedziałem, że w ogóle istnieje coś takiego jak styropian spadkowy, faktycznie wówczas szybkie wyrównanie i byłoby gotowe.