3 lata temu zainstalowałem pompę Ciepła, założenie było, że będzie sterowanie strefowe. Właściwie, to myślałem o 1/4 domu (sypialnie) Wymusiło to instalację bufora podłączonego równolegle (aby zachować przepływ i zład). Bufor teoretycznie może być magazynem energii, możesz go ładować, pobierać energie. Wszyscy o tym mówią, tylko nikt poza rozwiązaniami z układami mieszającymi nie zna rozwiązania jak sterować pompą obiegową za buforem. To tak jak można do motocykla podłączyć hak i ciągnąć przyczepę kampingową. Instalatorzy po zamontowaniu Ci mówią: włącz i będziesz Pan zadowolony. Kilka dni temu przerobiłem podłączenie bufora z równoległego na szeregowy, aby zyskać na energooszczędności. Temperatura na zewnątrz było 5-8 stopni. Pompa Ciepła była wyłączona przez 36h (1 i /1/2 dnia z wyłączonym źródłem ciepła). Temperatura spadła z 21C do 19C. Sterowanie nie ma najmniejszego sensu przy takiej inercji. Mam anhydryt, bo chciałem aby było go mniej niż mikrokreta i był mniej akumulacyjny jak zwykła wylewka. Rozdzielacz przygotowany na sterowniki itd... Jedna rzecz, którą ma skopane większość osób z pompą Ciepła, to 24C w łazience. Nikt prawie tego nie ma a mówią o tym nawet przepisy. Zamów sobie gdzieś projekt podłogówki i zadbaj, aby przy normalnych przepływach na wszystkich pozostałych obwodach, bez zwiększania znacząco temperatury w pozostałych obiegach, abyś w łazience miał 24C. Samą podłogą tego nie zrobisz chyba. Pewno będziesz musiał dodać ogrzewanie na ścianach...