Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

agassu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez agassu

  1. Czyli mam rozumieć, że nie ma sensu inwestować w piecyk gazowy, żeby dodatkowo ogrzewać nim dom? I tak jak było to dotychczas używać go tylko do sporadycznego podgrzewania wody?
  2. Przede wszystkim dziękuję za odpowiedź Przez zimę zużywałam ok 1200kg (1200zł) węgla, wydajengo. Wartość opałowa - cóż nie wiem. Do tego drzewo wiadomo. Piec był bardzo stary z 2003r. Bez dmuchawy. Cena ekogroszku? Szczerze to nie wiem bo piec dopiero zamontowany i trak naprawdę nie orientuję się w cenie (po prostu nie chciałam pieca na gaz) Gaz dotychczas był wykorzystywany w kuchence i bojlerze w łazience. ok 200m3 rocznie. Chodzi mi o to czy przy żeliwnych kaloryferach opłaca się podpinanie do nich piecyka. Skoro i tak mam piec na ekogroszek i nim w zimie będę grzała. W lecie też rozpalę raz na kilka dni żeby ją zagrzać albo tą dodatkową termą. Moim zdaniem nie ma sensu podpinać ją pod centralne. No i co dalej?
  3. Witam. Mam mały problem i szukam pomocy. Planuję wymianę pieca na piec na ekogroszek. Dodatkowo podłącze do niego baniak na wodę. Planuję usunąć piecyk gazowy z łazienki i przenieść go do piwnicy. Hydraulik namawia mnie żeby podłączyć do baniaka piecyk gazowy i dzięki temu dodatkowo grzać nim wodę wodę. Ok to rozumiem. Ale dodatkowo namawia mnie na podpięcie pieca w ten sposób by ogrzewać nim dom. I tu mam zagwozdkę. Czy to się opłaca i ma sens? Mam stary dom, ocieplony ale jednak z lat 90. Kaloryfery mam żeliwne, rury wiadomo grube. Co o tym myślicie? Zdecydować się na coś takiego, podłączać centralne pod gaz? Koszt takiego podpięcia wycenił na ok 6tyś. Nie ukrywam, że ze względów finansowych wolę dać tylko 2tyś za podpięcie do samego baniaka. Proszę o jakieś rady bo sama już nie wiem, osobiście nie widzi mi się to, ale nie jestem specjalistką.. Dziękuję za wszystko odpowiedz:) Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...