Wtedy jak budowali nie było MPZP tylko składało się WZ, ale nie podpisywałem żadnej zgody na umieszczenie budynku w granicy... rozkopali zaczęli budować i co najlepsze budowa utknęła bo budynek został źle zrobiony, brak izolacji między fundamentami, dach przecieka, krzywo dachówki położone, ekipa się zwinęła i nie ma zamiaru poprawiać tego, stoii z 2 lata już.. Nie dość że nie mogę nic robić, a miałem otujowac się dookoła, ale mój plan prysł chyba, ehh ich budowa w granicy źle zrobiona a mi popsuli działkę...