Evaa1719517227

Witam, Mam działkę przez którą przebiega rów melioracyjny, nie po granicy, ale przez środek. Chciałbym ją ogrodzić w całości, ale nie wiem do końca jak to jest z przepisami, bo z jednej strony rów, który znajduje się na gruntach jest własnością właściciela tych gruntów, a z drugiej strony wszędzie piszą, że ogrodzenie ma stać 1,5 m od rowu by gmina mogła go czyścić. Tylko, że gmina go nie czyści, bo jest na terenie prywatnym. Ktoś może ma rów na działce i może napisać jak zrobił ogrodzenie nad rowem? Czy muszę np. robić betonowy przepust pod ogrodzeniem, czy wystarczy pociągnąć siatkę nad nim od słupka do słupka? Czy potrzebuję pozwolenia na puszczenie ogrodzenia nad rowem?

Droga składa się z dwóch działek. Udział 50% w jednej kupię razem z działką, na której chcę się budować, a drugimi współwłaścicielami są właśnie ci sąsiedzi, którzy wyłączyli całą drogę, w drugiej działce jest ustanowiona służebność. Jeśli przeznaczenie gruntu nie musi być ujawnione w ewidencji, żeby dostać pozwolenie na budowę to może tak zostać. Mi zależy tylko na tym, żeby nie płacić za wyłączenie z produkcji rolnej jeśli nie muszę

Czyli, jeśli dobrze rozumiem, na razie mogę zostawić to tak jak jest, a dopiero przy składaniu wniosku o pozwolenie na budowę dołączyć decyzję sąsiada? Ale dalej zastanawia mnie fakt ukrycia tego wyłączenia przez starostwo. Na szczęście sąsiedzi są ugodowi i zapewnili, że jeśli będzie potrzeba to udostępnią nam decyzję, ale co gdyby nie byli? Wychodzi na to, że starostwo może wyciągać kasę za wyłączenie z produkcji rolnej za każdym razem gdy trafi na mniej kumatą osobę lub gdy decyzja np. się zgubi itd.

Witam, Niestety google nie pomogło, więc może tutaj ktoś mi wytłumaczy, jak to jest z tym wyłączeniem. Przymierzam się do zakupu działki rolnej. Wjazd na działkę będzie się odbywał poprzez wydzieloną drogę wewnętrzną. Ustalając Warunki Zabudowy gmina zwróciła się do starostwa z prośbą o zaakceptowanie projektu decyzji o WZ, gdyż to działka rolna. Starostwo wydało postanowienie, w którym zobowiązuje mnie do wyłączenia z produkcji rolnej nie tylko mojej działki, ale też drogi, gdyż jest to także działka rolna. Zdziwiło mnie to, bo droga prowadzi do innej działki budowlanej, więc dlaczego tamci właściciele nie musieli wyłączać drogi, a ja już tak? Jednak w sobotę przy okazji robienia badań gruntu mąż spotkał tych właśnie sąsiadów i zapytał jak to jest z tą drogą. No i oni twierdzą, że wyłączyli z produkcji rolnej całą drogę, bo to był warunek aby dostali pozwolenie na rozbudowę domu, ich działka jest na końcu drogi, więc nawet nie mogli wyłączyć kawałka tylko musieli całość. Zapłacili za to należność i zostały im jeszcze dwie opłaty roczne. Czy możliwe jest, że działka widnieje jako rolna, bo jeszcze jej do końca nie spłacili? Kiedy starostwo powinno zmienić w ewidencji rodzaj gruntu? Dlaczego starostwo nie posiada danych, że już ktoś wyłączył działkę? Przecież, gdyby sąsiedzi nie chcieli z nami rozmawiać to nawet byśmy o tym nie wiedzieli.