Cześć, przychodzę z pytaniem, wiem że bardzo bardzo ogólnym ale może ktoś mi coś podpowie. Chciałabym zaadaptować poddasze domu na cele mieszkalne ale nie potrafię określić kosztów i nie wiem czy jest sens brać kredyt. Poddasze 100m2, dach dwuspadowy, strych goły i wesoły. Odpadły by mi koszty wymiany dachu ale nie wiem ile będzie kosztować cała reszta, tj. okna dachowe, izolacja dachu, podciągnięcie mediów (prawdopodobnie wymiana pieca), podłogi, ściany dzwi okna i cała łazenka, po prostu całość - do takiego stanu że można urządzać. Część robót wykona mi ktoś samodzielnie, typu zalożenie wełny, drzwi i okna, podłogi. Maksymalnie otrzymam kredyt 80 000 tys. Czy jest w ogóle szansa żeby w tej cenie to ogarnąć?