Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PrzemekSTW

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez PrzemekSTW

  1. Dziękuję za informację. Oczywiście coś z tym zrobię, zależy mi tylko na tym, aby nie doszło do jakiegoś nieszczęścia. Może pękać dalej, wiadomo, że i tak należy ją wymienić, tylko chodzi o to, czy ona jest może w taki sposób obsadzona, że będzie się trzymać i takie szyby po prostu nie wypadają pomimo uszkodzeń (stąd liczę na opinie fachowców doświadczonych, którzy z takimi przypadkami mieli styczność). Myślę nawet nad zaklejeniem jej reklamą i zostawieniem, wtedy raczej nic się z nią nie wydarzy, jednak pozostaje chyba kwestia braku szczelności, gazu i utraty właściwości izolacyjnych czy wygłuszających (tak mniemam po tym co wyczytałem, bo specem nie jestem).
  2. Dzień dobry Mam pytanie do doświadczonych Kolegów. W lokalu, który nabyłem zamontowana jest szyba zespolona. Była oklejona, wczoraj zdjąłem reklamę i okazuje się, że szyba zewnętrzna jest dość mocno popękana w wielu miejscach. Wiem, że należy ją wymienić, wiem też, że trudno załatwić to od ręki. Mam z tego tytułu pytanie, czy taka szyba niesie ze sobą zagrożenie polegające np. na tym, że może wypaść? Jak przejechać po pęknięciach są one idealnie gładkie, niewyczuwalne. Szyba wygląda jakby była mocno osadzona w ramie. Zastanawiam się czy może to spokojnie poczekać na wymianę czy należy podjąć jakieś działania w celu jej zabezpieczenia, poklejenia jakąś taśmą etc.? Z góry dzięki za pomoc.
  3. Dzień dobry Mam prośbę o pomoc. Postawiłem w zeszłym roku domek dla dzieci, na kotwach jak na zdjęciu, aby był odizolowany od podłoża. Zagwozdki mam dwie. Po 1: kiedy dzieciaki huśtają się, cały domek mocno pracuje, buja się, kiwa, skrzypi, robi wrażenie jakby miał się rozpaść, choć de facto nic złego się mu nie dzieje. Do tej pory tak mocno nie zwracałem uwagi na to, ale na dole powstaje piaskownica i zaczynam się mocno martwić o bezpieczeństwo. Wiem, że powinienem ustabilizować go i wzmocnić poprzez zastosowanie poprzeczek z desek. Chciałbym zapytać praktyków, jak powinno być to zrobione, czy wystarczy tak jak narysowałem na jednym ze zdjęć, takie krótkie łączenia, czy powinny być dłuższe poprzeczki, czy wystarczy jedna, czy koniecznie dwie? Wiem, że ze zdjęcia ciężko określić, ale są czasem uniwersalne zasady, o których amator nie ma pojęcia. A może Koleżanki i Koledzy mają inne lepsze pomysły? Druga sprawa, to trwałość zakotwienia. Załączam fotę jak to wygląda. Zacząłem się zastanawiać, czy taki nawet lekko pracujący domek nie doprowadzi np. do urwania kotwy? Choćby w miejscu przyspawania pręta do kątownika? Myślę, czy tak to zostawić, czy może coś kombinować, odizolować jakąś papą drewnianą nogę i nadlać betonu, żeby noga się na nim wsparła? Teraz całość stoi jakby na czterech prętach, co też na pewno wpływa na stabilność konstrukcji np. podczas huśtania. A może zostawić, domek raczej się nie zawali, na dół nie spadnie, w końcu to jest jeszcze kawał konstrukcji na górze trwale ze sobą związany, choćby kotwa puściła, to 4 nogi zostają. Może niepotrzebnie się przejmuję, ale wiadomo, że jak chodzi o dzieciaki, to człowiek woli dmuchać na zimne. Dzięki, pozdrawiam, Przemek.
  4. Dzień dobry Wiem, że temat był wielokrotnie poruszany, ale stoję przed dylematem, a w temacie jestem niestety kompletnie zielony (nie moja branża, brak jakiegokolwiek doświadczenia). Posiadłem domek letniskowy, bez podłogi. Jest postawiony na punktowych fundamentach betonowych, ok. 10 cm nad ziemią. W środku nie ma nic, jest pusto, goła ziemia (bez humusu, wierzchnia warstwa została zebrana, wyczyszczona, przejechana glebogryzarką). Muszę sam wykonać podłogę. Mam w związku z tym pytanie. Otóż poradzono mi wylewkę, tj. wyrównanie terenu, ułożenie folii chroniącej przed wilgocią, wylanie kilku cm chudziaka, ułożenie folii, styropianu, folii, siatki zbrojeniowej i zalanie to kilku centymetrową warstwą betonu. Sam myślałem raczej o pozostawieniu pod domkiem wolnej przestrzeni i wykonaniu wewnątrz drewnianej kratownicy, umieszczeniu wewnątrz jakiegoś zabezpieczenia w postaci wełny etc. i przykrycie całości np. płytą OSB. Czy w tym wypadku konieczne jest jakieś dodatkowe zabezpieczenie podłożą? Folia izolacyjna? Dołożyć coś pod płytę OSB? Jak uważacie, którą metodę wybrać? Która będzie tańsza/lepsza/trwalsza? Załączam schematyczny rysunek jak wygląda sytuacja. Dzięki z góry, pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...